Respawn.pl

A na Intel Extreme Masters w Katowicach pojawią się…

Autor: Sergiusz Lelakowski

I wszystko jasne! Osiem drużyn, w skład których wchodzi czterdziestu zawodników – to właśnie tylu profesjonalistów otrzymało bezpośrednie zaproszenie do udziału w turnieju, który po raz pierwszy od lat ponownie otrzymuje rangę mistrzostw świata. Nigdzie indziej jak w Katowicach, już
w marcu, odbędą się spotkania decydujące o tym, kto otrzyma ten najbardziej zaszczytny tytuł. Mecze takiej rangi to coś, na co warto ostrzyć sobie zęby! Intel Extreme Masters Katowice 2016 – nadchodzimy!

Słowem wstępu – Zaproszonych zostało osiem zespołów, które to nie będą zmuszone do wzięcia udziału w eliminacjach do turnieju, a stawkę uzupełnią najlepsi wśród rozgrywek poprzedzających właściwy turniej. Wśród uczestników będziemy mieli okazję zobaczyć dziewięciu uprzednich mistrzów świata. Siedmioro z nich wcieli się ponownie w rolę graczy, a dwóch będzie starało się wesprzeć kolegów cennymi radami udzielanymi z pozycji trenerów. Szykują nam się niesamowite pokłady emocji!

Turniej stracił rangę mistrzostw świata lata temu. Jednak, po tak długiej przerwie, już
w marcu na scenę powrócą gracze, którzy uprzednio mieli już okazję go posiąść. Wśród nich znajdują się dobrze wszystkim znani Filip “Neo” Kubski oraz Wiktor “TaZ” Wojtas – ówcześni gracze PGS Gaming, którzy sięgnęli po ten zaszczyt dwukrotnie. Pierwszy raz zatriumfowali już podczas pierwszych, oficjalnych mistrzostw w 2007 roku, a także pięć lat później, w 2012, tym razem już pod banderą ESC Gaming – składem nieco odświeżonym, ponieważ występował już w nim Jarosław “Pasha” Jarząbkowski, który to był ogniwem w znacznym stopniu ułatwiającym im zwycięstwo. Ówczesna forma naszej Złotej Piątki robiła fenomenalne wrażenie. Każdy, kto miał do czynienia ze sceną e-sportową w tamtych latach nie mógł nie słyszeć o nazwiskach naszych rodaków. Byli oni bowiem idolami wielu, co w gruncie rzeczy, nie zmieniło się aż po dziś dzień. Warto zaznaczyć, że w tamtych latach nie było jeszcze choćby najmniejszych wzmianek o przenosinach profesjonalnych graczy do nowszej odsłony gry. Wszelkie te wydarzenia miały miejsce w oparciu o kultową wersję – Counter Strike 1.6.

Ciekawostka – w czasach wspomnianych w powyższym akapicie, Polacy odnosili spektakularne sukcesy na niemalże każdym turnieju, w którym brali udział – wśród najważniejszych tytułów mistrzowskich możemy zobaczyć tak prestiżowe turnieje jak: WCG 2006, ESWC 2008 oraz WCG 2009.

katowice_invites

Do zestawienia byłych mistrzów dołączają także dwie pary z rywalizujących ze sobą na co dzień drużyn – Ninjas in Pyjamas i Natus Vincere. Zarówno Patrik “f0rest” Lindberg, Christopher “GeT_RiGhT” Alesund, Daniil “Zeus” Teslenko, jak i Ioann “Edward” Sukhariev mieli już okazję zdobyć tytuł mistrzów świata. Ukraińscy gracze dokonali tego dwa lata z rzędu, w 2010 oraz 2011 roku, a Szwedzi rok wcześniej
– w 2009, gdy występowali jeszcze w barwach Fnatic.

We wstępie wspomniałem także o dodatkowych dwóch graczach, którzy pojawiają się w stawce. Są nimi, teraz występujący już jako trenerzy Virtus.pro oraz Natus Vincere – Jakub “Kuben” Gurczyński oraz Sergey “starix” Ischuk.

Przechodząc do sedna artykułu – zaproszone drużyny to:

  • Team EnVyUs (Zwycięzcy IEM Gamescom 2015)
  • Natus Vincere (Zwycięzcy IEM San Jose 2015)
  • Virtus.Pro
  • Ninjas in Pyjamas
  • Luminosity Gaming
  • Gamers2
  • Fnatic
  • Question Mark

Spójrzmy na powyższą listę, dodajmy do puli 250,000$ i otrzymamy mieszankę wręcz wybuchową. Mistrzostwa świata to coś, na co wielu z nas niecierpliwie oczekiwało. To marzenie, po wielu latach oczekiwania, wreszcie się ziści. Nasi ulubieni gracze staną do rywalizacji o tytuł, który marzy się zapewne każdemu. Kto zwycięży? Kto okaże się tym razem najlepiej przygotowanym? Przekonamy się już w marcu, na katowickim Spodku!

ESL ogłosił kiedy rusza sprzedaż biletów na IEM Katowice 2016!