Nie było niespodzianki. Kinguin przegrało z Heroic w pierwszym spotkaniu zamkniętych kwalifikacji do DreamHack Masters Malmö, tym samym odpadając z dalszej walki o turniej główny.
Choć Kinguin skazywane było na pożarcie, to jednak początek pierwszej mapy w pełni należał do Polaków, którzy szybko objęli solidne prowadzenie (5:0). Heroic jednak w końcu otrząsnęło się po słabym starcie, konsekwentnie wracając do gry. “Pingwiny” w dalszej części połowy nie atakowali bombsite’ów już tak skutecznie, dlatego przed zmianą stron wynik był sprawą otwartą (8:7). Gdy Skandynawowie przenieśli się na stronę terrorystów, ich przewaga wyraźnie wzrosła, dlatego dość szybko “wskoczyli” oni na prowadzenie. Podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego nie byli w stanie przeciwstawić się przeciwnikowi, tracąc tym samym pierwszą mapę.
Również overpass dawał fanom sporą dawkę emocji. Obie ekipy bowiem walczyły ze sobą jak równy z równym. Ponownie po stronie atakującej gra polskiej formacji nie wyglądała źle, co pozwalało im na pozytywne myślenie (8:7). Znów jednak, gdy Jakob “JUGi” Hansen i spółka zaczęli nosić bombę, to oni przejęli inicjatywę. Na nieszczęście dla Kinguin, półfinaliści IEM Katowice 2017 byli w stanie zdobyć na tyle dużą przewagę, by odskoczyć Polakom na kilka rund. Choć Grzegorz “szpero” Dziamałek, wraz z kolegami, starał się odrobić straty, to jednak ostatecznie ta sztuka mu się nie powiodła.
Kinguin – Heroic 0:2 (10:16 – cobblestone, 13:16 overpass)
Rywalizacja o awans na DreamHack Malmö trwa dalej. Z Europy na turniej główny awansują dwa najlepsze zespoły. Wciąż w grze pozostaje PENTA Sports, która w pierwszym meczu w dwóch mapach pokonała Fragsters.
