ECS Season 2 wkroczył w decydującą fazę. W sobotę poznaliśmy dwie drużyny, które zamknęły grono półfinalistów, zachowując tym samym szanse na wygranie turnieju.
Jako pierwsi do grona półfinalistów dołączyli gracze OpTic Gaming. Drużyna grająca na co dzień w strefie NA musiała najpierw rozegrać mecz przegranych z Cloud9. Po wyczerpującym trzymapowym boju, Will “RUSH” Wierzba i spółka pokonali rywali, czekając tym samym na decider z FaZe Clan.
W starciu z Europejczykami, OpTic również potrzebowało decydującej mapy, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie udało im się zrewanżować FaZe za porażkę z pierwszego dnia, wciąż pozostając w grze o zwycięstwo w turnieju. Kolejnym przeciwnikiem OpTic Gaming będzie Team EnVyUs.
Wyniki:
OpTic Gaming – Cloud9 2:1 (8:16 – dust2, 16:12 – overpass, 19:17 – cache)
OpTic Gaming – FaZe Clan 2:1 (16:10 – train, 15:19 – nuke, 16:4 – cache)
Ostatnie miejsce w półfinale wywalczyło sobie z kolei SK Gaming. Brazylijczycy i “fox” w sobotę również musieli rozgrywać dwa spotkania. W pierwszym meczu SK pokonało Immortals, nie oddając swoim rodakom nawet mapy.
Następnie rywalem Gabriela “FalleNa” Toledo i jego kolegów był Team dignitas. Zwycięzcy wszystkich tegorocznych majorów dobrze zaczęli spotkanie, wygrywając cache. dignitas szybko jednak odrobiło straty, zgarniając mirage. Decydująca bitwa rozegrała się na overpassie, gdzie to SK Gaming okazało się lepsze od przeciwników i to właśnie oni zmierzą się z Astralis w drugim półfinale.
Wyniki:
SK Gaminng – Immortals 2:0 (16:9 – cache, 16:14 – train)
SK Gaming – Team dignitas 2:1 (16:9 – cache, 7:16 – mirage, 16:10 – overpass)
Z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu dojdzie do ostatnich spotkań. Wielki finał zaplanowany jest na godzinę 3.00. Na zwycięzce drugiego sezonu ECS czeka 250 000 dolarów.
