Respawn.pl

EnVyUs triumfuje w finale WESG!

Autor: Sergiusz Lelakowski

Nieszczęśliwie dla Kinguin zakończył się wielki finał WESG, w którym francuskie EnVyUs gładko pokonało Polaków wynikiem 2:0. Obie drużyny zgarniają jednak ogromne pieniądze, bo mowa tu o zdecydowanej większości z puli nagród wynoszącej 1,5 mln dolarów.

 

Kinguin wybrało Traina, na którym przegrało rundę nożową i musiało rozpocząć po stronie terrorystów, która na tej mapie jest szczególnie ciężka do rozgrywania. Widzieliśmy to już od pierwszej “pistoletówki”, w pięknym stylu wygranej przez EnVyUs.

Polacy w dalszej fazie spotkania zaczęli odrabiać straty, ale ani razu nie wyszli na prowadzenie. Połówka zakończyła się wynikiem 10:5, a druga “pistoletówka” wpadająca na konto Francuzów już praktycznie odebrała nadzieje podopiecznym Mariusza “Loorda” Cybulskiego na Trainie. Bez ani jednej rundy wygranej przez Kinguin po stronie CT, EnVyUs przytłaczająco wygrało 16:5.

Drugą szansą dla Kinguin był Dust2, ale tu poszło równie ciężko. Mimo że pierwsza “pistoletówka” należała do Polaków, znowu zakończyli połówkę z pięcioma rundami straty do przeciwnika. Po zmianie stron poszło niewiele lepiej niż na Trainie, bo Karol “rallen” Rodowicz i spółka wygrali tylko jedną rundę, dając przeciwnikowi zakończyć spotkanie 16:6.

Mimo porażki w wielkim finale, Kinguin zgarnia wielkie pieniądze, bo aż 400 tys. dolarów, natomiast do zwycięzców powędrował czek na dwukrotnie większą kwotę. Polakom udało się również pokazać światu, że na Virtus.pro obecność biało-czerwonych w CS:GO się nie kończy.