Respawn.pl

Już jutro rozpoczyna się ESL Pro League

Autor: Sergiusz Lelakowski

Już jutro rusza pierwsza kolejka nowych rozgrywek organizowanych przez ESL, a mianowicie ESL Pro League. W lidze bierze udział 16 topowych europejskich drużyn, a wśród uczestników znalazły się aż dwie Polskie ekipy -ESC oraz Virtus.pro.

7 drużyn otrzymało bezpośrednie zaproszenie do turnieju, kolejne 8 zostało wyłonionych w drodze eliminacji, a 1 miejsce zostało przydzielone w drodze głosowania internautów.  Wśród zaproszonych zespołów znalazły się: Natus Vincere, Team Epsilon, Titan, Ninjas in Pyjamas, Team Dignitas, Team LDLC.com oraz Virtus.pro.

Internauci mogli głosować na 4 zespoły: Planetkey Dynamics, 3DMAX, London Conspiracy oraz myXMG. Największą popularnością cieszył się niemiecki zespół Planetkey Dynamics, który zdobył 36% głosów i zapewnił sobie w ten sposób miejsce w tych prestiżowych rozgrywkach.

Jak się później okazało, 32% głosów, które otrzymało drugie 3DMAX, również wystarczyło, by dostać się do ESL Pro League. Stało się tak, ponieważ Ninjas in Pyjamas, ze względu na udzielone zawodnikom urlopy, zrezygnowało z udziału w tym turnieju.

Głosowanie internautów

Kolejne 8 zespołów zostało wyłonionych w internetowych kwalifikacjach. Polska, podobnie jak Wielka Brytania, Hiszpania/Portugalia(wspólnie) oraz Niemcy, zostały docenione i otrzymały krajowe eliminacje do Pro League. W ten sposób do ligi dostały się kolejno: ESC, fm! TOXIC, K1ck eSports Club oraz mousesports. Co ciekawe, z tych 4 zespołów ostatecznie w lidze zobaczymy tylko 2, ale o tym później 🙂

2 miejsca zostały “rozdane” w otwartym europejskim turnieju kwalifikacyjnym. Tu najlepsze okazało się niemieckie Key-Preisvergleich oraz duńskie CPH Wolves.

Ostatnie dwa “sloty” było można zdobyć poprzez udział w 120,121 oraz 122 edycji GO4CSGO. Trzej zwycięzcy tych miniturniejów zmierzyli się w wielkim finale.  Tu najsłabszy okazał się szwedzki Flipsid3, który musiał uznać wyższość Team-Orbit oraz myXMG.

W ten sposób poznaliśmy teoretycznie wszystkich 16 uczestników ESL Pro League, jednakże ESL było zmuszone do wprowadzenia jeszcze 2 zmian. Pierwsza z nich jest związana z wielką aferą VACacyjną i dotyczy niemieckiego mousesports. Ze względu wykrycie cheatów u Simona “smn” Becka drużyna została zdyskwalifikowana, a jej miejsce zajęła PENTA Sports, która uległa myszom w finale niemieckich eliminacji.

Druga zmiana dotyczy brytyjskiego zespołu FM! eSports. Drużyna ta nie potwierdziła swojego udziały w rozgrywkach w turnieju i z tego powodu została zdyskwalifikowana. Podobnie jak w Niemczech, na ich miejsce weszła drużyna, która zajęła 2 miejsce w krajowych eliminacjach i jest to ekipa DEMGUNZ.

Drużyny zostały podzielone na dwie 8 zespołowe grupy. Turniej jest rozgrywany w systemie drabinki podwójnej eliminacji i do części LANowej awansują 4 najlepsze drużyny z każdej grupy. Polacy szczęśliwie zostali przydzieleni do 2 grup, więc nie ma możliwości by stanęli sobie na drodze do awansu na finał lanowy. Pierwszym przeciwnikiem ESC będzie Natus Vincere. Virtus.pro zaś zmierzy się z portugalskim K1ck eSports

Grupa A

Grupa A

Grupa B

Grupa B

W pierwszej fazie turnieju offline ekipy zostaną podzielone na 2 grupy i ponownie rozegrają pojedynki w systemie podwójnej eliminacji, w których zostaną wyłonieni 4 uczestnicy fazy playoff.

ESL Pro League

Inauguracyjne spotkanie pomiędzy Team Dignitas a Key-Preisvergleich odbędzie się już jutro o godzinie 19:00. Relację z całego turnieju przeprowadzi ekipa Room on Fire, czyli Anders and Semmler i obejrzymy ich na oficjalnym kanale ESL – http://www.twitch.tv/esltv_cs