IEM Katowice oficjalnie rozpoczęty. W pierwszych dwóch spotkaniach grupy A zwycięstwa odnieśli gracze fnatic i Astralis.
Pierwszym spotkaniem turnieju rozgrywanego w Polsce, były derby Szwecji pomiędzy fnatic a Ninjas in Pyjamas. Pojedynek odbył się na cache, na którym w pierwszej połowie dominowali obrońcy tytułu. NiP był po stronie broniącej kompletnie bezradny, dlatego podopieczni Björna “THREATA” Persa przegrali połowę aż 13:2. Po zmianie stron sytuacja zmieniła się o 180 stopni, gdyż “nindże” konsekwentnie odrabiały straty, będąc coraz bliżej remisu. W ostatniej rundzie jednak Patrickowi “f0rest” Lindbergowi nie wystarczyło czasu na ugranie clutha 1vs.1, dlatego to ostatecznie Olof “olofmeister” Kajber i spółka mogli cieszyć się z wygranej.
fnatic – Ninjas in Pyjamas 16:14 (cache)
Starcie Astralis z OpTic Gaming zaczęło się ze sporym opóźnieniem. Gdy jednak zawodnicy zaczęli już rywalizację, to pierwsze rundy należały do drużyny ze strefy NA, która dość szybko wypracowała sobie przewagę (1:5). Zwycięzcy ELEAGUE Major wzięli się jednak w garść, dzięki czemu to oni szli na stronę atakującą z przewagą jednego punktu. W drugiej połowie oba zespoły przez pewien czas walczyły niemalże punkt za punkt, dlatego wynik cały czas oscylował w okół remisu. Końcówka spotkania należała jednak w pełni do Duńczyków, którzy postawili tym samym pierwszy krok w stronę awansu do fazy pucharowej turnieju.
Astralis – OpTic Gaming 16:12 (train)
