Respawn.pl

IEM Katowice: Virtus.pro z drugą wygraną!

Autor: Patryk Głowacki

Virtus.pro wraca do gry! Polscy zawodnicy po bardzo ciekawym pojedynku pokonali SK Gaming 16:14, poprawiając swój bilans na 2:2. Drugą wygraną odniosło także North.

 

Ten bardzo ważny mecz dla obu ekip lepiej zaczęli gracze SK Gaming, zgarniając “pistoletówkę” na swoje konto. Virtus.pro szybko jednak wzięło się w garść, wygrywając swego “force’a”, by po chwili zbudować sobie przewagę (5:2). Polacy znów grali dobrze, pewnie i bardzo skutecznie, co negatywnie wpływało na poczynania SK. Jedynie Joao “felps” Vasconcellos i Fernando “fer” Alvarenga skutecznie rywalizowali z oponentami, lecz było to stanowczo za mało, dlatego SK traciła większość rund (11:4). Istotna była w drugiej połowie pewność siebie, która sprawiła, że pomimo trudnych momentów, VP było w stanie powiększyć swe prowadzenie. Od stanu 14:5 gracze z Brazylii zdobyli pięć “oczek” z rzędu, konsekwentnie zbliżając się do oponenta. “Virtusi” przerwali serię rywala, który jednak po chwili znów zbliżał się do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do Polaków, którzy wygrali drugie spotkanie podczas IEM-u.

Virtus.pro – SK Gaming 16:14 (inferno)

Choć to Natus Vincere było faworytem spotkania, to jednak North od początku pokazało, że nie boi się dobrze dysponowanego rywala, szybko łapiąc pokaźną zaliczkę punktową (0:5). Na`Vi nie potrafiło skutecznie bronić się przed atakami oponenta, dlatego ich strata cały czas rosła (2:8). Duńczycy grali skutecznie, co pozwoliło im w dobrych humorach przejść na stronę CT (4:11). W drugiej połowie Oleksandr “s1mple” Kostyliev i spółka, mimo przegranej “pistoletówki”, wzięli się za gonienie wyniku, powoli zbliżając się do celu (9:12). Gracze prowadzeni przez Caspra “ruggaha” Due uspokoili jednak swoją grę, by powrócić do zdobywania punktów (9:15). Liderzy grupy B próbowali jeszcze zrobić comeback, lecz ostatecznie musieli się oni pogodzić z pierwszą porażkę w turnieju.

Natus Vincere – North 12:16 (cobblestone)

Wszystko o IEM Katowice.