Zapewne niewiele osób stawiało na Vega Squadron w tym spotkaniu i nic dziwnego. Vega nie tylko wyglądała dość niepewnie, ale też nie przypominała drużyny, którą oglądaliśmy w kwalifikacjach.
Wczorajsi przeciwnicy Virtus.pro zaczęli niezłą “pistoletówką”, szybko jednak skontrowaną przez zawodników z Brazylii. Od tej pory ich strona CT wyglądała bardzo przeciętnie – Immortals testowało różne metody, nie spotykając się ze zbyt dużym oporem swoich oponentów. W ten sposób wynik dynamicznie oddalał się na korzyść ekipy steela. Do końca pierwszej połowy widzieliśmy 10:5.
Po zmianie stron spotkanie wróciło z “pistoletówką” Immortals. Coraz bardziej agresywna strona CT tylko stresowała Vega Squadron, nie dając im się rozkręcić, toteż spotkanie zakończyło się dosyć szybko. Ewidentnie brakowało tu zgrania i nieco pewności po stronie ekipy choppera. Wynik 16:6 oznacza, że Brazylijczycy odrobili wczorajszą stratę, “majorowi debiutanci” zaś doigrali się noża na gardle.
Vega Squadron vs Immortals
6:16 (Train)
Więcej informacji o PGL Major Kraków 2017 przeczytacie w naszym wademekum.
Mecze PGL Major Kraków 2017 można oglądać na streamie Piotra „Izaka” Skowyrskiego oraz oficjalnym kanale PGL.
