Respawn.pl

Drużyna Izaka w finale Asus ROG Grand Finals!

Autor: Sergiusz Lelakowski

Rewelacyjna wiadomość – drużyna Izaka, będąca czarnym koniem turnieju dociera aż do finału. Wystarczyły zaledwie dwie mapy, by pokonać formację Skyyarta i przetrzeć szlak na drodze ku trofeum.

 

Drugi mecz drużyny Izaka podczas turnieju Asus ROG Grand Finals znowu rozpoczął się na mapie Cache. Wygląda na to, że przeciwnicy zrobili duży błąd nie banując jej na samym początku, bowiem zostali tu dosłownie zniszczeni. Polacy, grając po stronie terrorystów raz za razem druzgotali ekonomię ekipy Skyyarta, doprowadzając do fantastycznego rezultatu na koniec pierwszej połowy – 12:3. Zmiana stron przyniosła bardzo ciekawą pierwszą rundę. Francuzi zwlekali do ostatniej sekundy z zajęciem bombsite’u, co w ostatnim momencie jednak się udało. Wtem Izak zaryzykował, przebiegł przez smoke’a zabijając podkładającego bombę terrorystę. Został sam Luuliguzman i kilka sekund do końca, a na pewno za mało do podłożenia bomby. Na nasze szczęście przeżył, co umożliwiło podbudowanie ekonomii drużyny antyterrorystów. Już do samego końca starcie na mapie Cache należało do drużyny Izaka. Po miażdżącym wyniku 16:3 mecz przeniósł się na Cobblestone.

Zaczęło się słabo. Przegrane trzy pierwsze rundy, po czym chwila nabrania “oddechu” i ponowna dominacja przeciwnika. Grająca po stronie terrorystów drużyna Skyyarta bardzo dobrze wchodziła w bombsite’y. Brakowało nieco Stompa i jego heroicznej gry z AWP, dlatego roli snajpera podjął się NEEX. W końcu “nasi” poprosili o pauzę taktyczną. Nabrali oddechu tuż przed rundą eco po czym wrócili do gry po zakupie gnatów. Szli jak burza. Udało im się doprowadzić do wyniku 7:8. Druga połowa dla Izaka i spółki wyglądała zdecydowanie stabilniej. To nic, że nie udało im się zdobyć kluczowych dla ekonomii trzech pierwszych rund. Tuż po nich uruchomili swoją machinę wojenną, zdobywając osiem punktów z rzędu. Francuzi byli totalnie zagubieni. Na ostatnie starcie zostały im wyłącznie pistolety. Wynik był przesądzony – Izak i spółka wygrali na mapie Cobblestone z wynikiem 16:12, a cały mecz 2:0. Oznacza to jedno – zobaczymy Polaków w finale całego turnieju!

Wciąż nie wiadomo kto będzie przeciwnikiem polskiej formacji. Może to być drużyna Maikelele albo Luke’a. Finał zostanie rozegrany w niedzielę 8 stycznia o godzinie 18:00.