Respawn.pl

Izako Boars bez szans. PRIDE dołącza do Kinguin w finale ESL Mistrzostw Polski

Autor: Rafał Rudnicki

Nie bez problemów PRIDE  awansowało do finału ESL Mistrzostw Polski, w którym zagra z Team Kinguin. Wystarczyły dwie mapy, aby sfinalizować wynik dzisiejszego spotkania.

 

Początek mapy Mirage wyglądał z perspektywy Izako Boars dosyć kiepsko. Przez pierwsze pięć rund PRIDE trzymało swoich przeciwników w ryzach. Agresywne i swawolne (krótko mówiąc – mocno w stylu ekipy MINISE’a) wejścia na bombsite’y okazały się dla “Dzików” nie do przeskoczenia. Na szczęście wkrótce otrząsnęli się z szoku zaserwowanego im przez jedną z najlepszych drużyn CS:GO w Polsce i zaczęli zdobywać rundy. Do pierwszej połowy i tak nie było ich za dużo, zakończyło się bowiem na 11:4 dla PRIDE.

Zmiany przyniosła druga połowa. Formacja Izaka czuła się w ofensywie dużo pewniej, czego efektem były kolejno zdobywane, choć bliskie rundy. PRIDE jednak odpowiadało pięknym za nadobne.  Na tyle pięknym, że udało im się domknąć to spotkanie z 16:13, Izako Boars jednak zdecydowanie dostarczyło im kłopotów.

Rywalizacja przeniosła się na Train. PRIDE ponownie wypracowało sobie przewagę, tym razem jednak “Dziki” zaczęły odpowiadać nieco szybciej. Przez nieco zbyt agresywną grę po stronie CT niestety “odpowiedzi” te nie zdawały się dawać zbyt wiele efektów. Czasami skracanie Kamila dawało radę, tak samo jak zaskakujące ataki od Repo. Do końca pierwszej połowy było 9:6 dla PRIDE.

Zmiana stron to wygrana przez Morelza i spółkę “pistoletówka”, a także większość następnych rund. Izako Boars zaliczyło zaledwie jedną skuteczną ofensywę. Ich wejścia na bombsite’y wyglądały ciekawie i niejednokrotnie sprawiały reprezentantom PRIDE problemy. Niestety, brakowało jednak wykończenia. Z tego względu “niebiescy’ dokończyli dzieła zniszczenia z 16:7 i dołączają do Team Kinguin w finale ESL Mistrzostw Polski.

 Finał zostanie rozegrany jutro o godzinie 12:15. Zwycięzca zgarnie 40 000 zł.

Wademekum ESL Mistrzostw Polski