Dziesięć lat temu zdobywał największe laury, a teraz, jak gdyby nigdy nic kwalifikuje się na QuakeCon i zagra z najlepszymi o część z puli miliona dolarów. W jego karierze wspomoże go jedna z największych organizacji esportowych na świecie – dobrze nam znane Virtus.pro.
Kiedy w 2007 roku odnosił największe sukcesy, miał 16 lat. Prosta matematyka sugeruje, że dzisiaj tych wiosen przeżył już 26, co nie znaczy, że zapomniał, jak się gra w Quake’a. Maciej “Av3k” Krzykowski bez większych problemów przeszedł od otwartych kwalifikacji, przez regionalne finały w Londynie, aż do QuakeCon, gdzie w dniach 24-26 sierpnia w Dallas będzie walczył o część z puli 1 000 000$ Quake World Championship. Pierwotnie Virtus.pro miał reprezentować Alexei „cYpheR” Yanushevsky, lecz ze względu na problemy wizowe nie będzie mógł pojawić się na turnieju.
Przed właściwym startem sceny esportowej Quake Champions, Av3k próbował swoich sił w Overwatch, grając w przodującej na polskiej scenie formacji Owly Six. Ostatecznie drużyna się rozpadła, a „Kłejowiec” zajął się tym, w czym od zawsze był najlepszy.
Co ciekawe, Maciej zagra zarówno w Duelu (1 vs. 1), jak i w Sacrifice (3 vs. 3), do których trzeba było się kwalifikować z osobna. O wyjazd do USA starali się też „Karwik” oraz „Pikawa”, niestety ostatecznie uplasowali się na jednych z ostatnich miejsc.
😎 @Av3kk is back to track! Welcome the new player of https://t.co/RghpmPyTHr G2A Quake Champions roster: https://t.co/iZNomzQxWE pic.twitter.com/ymOEj2JDzG
— Virtus.pro (@virtuspro) August 21, 2017