Takiego showmatchu jeszcze nie było! Organizator poprzedniego majora, ELEAGUE, zaprosił do swojego studia finalistów styczniowych rozgrywek na rewanż. Zwycięzca spotkania, które będzie transmitowane w amerykańskiej telewizji, wygrywa całą pulę wynoszącą, uwaga, 250 tys. dolarów.
Spotkanie BO3 odbędzie się pod szyldem ELEAGUE – Clash for Cash: The Rematch, w całości zostanie wyemitowane przez TBS, a jego zwycięzca zabierze do domu lukratywną sumę.
Czego możemy się spodziewać po obu drużynach? Cóż, wszyscy wiemy, że Virtus.pro od kilku miesięcy nie pokazuje pełni swoich umiejętności. Polacy, którzy hucznie zaczęli rok srebrem na majorze, w mgnieniu oka wypadli z formy i zarówno na LAN-ach, jak i w spotkaniach offline dostawali baty. Jutro zobaczycie dobre Virtus.pro – mówi Wiktor “TaZ” Wojtas w wywiadzie z HLTV.org. Czy istotnie możemy liczyć na przełamanie?
Na korzyść Polaków na pewno przemawia fakt, że Astralis nie wydaje się być tak groźne, jak było u szczytu swojej dominacji – tuż po wygraniu majora w styczniu. Duńczycy ostatni raz pojawili się na LAN-ie 6 tygodni temu w Sydney. Skończyli wówczas na półfinale, z którego ostatecznie wyszedł zwycięsko FaZe Clan.
Zapowiada się wyśmienity rewanż, ale na żywo obejrzą go tylko najbardziej wytrwali fani. Przewidywana godzina rozpoczęcia meczu to 4:00 czasu polskiego (22:00 czasu lokalnego). Transmisję z angielskim komentarzem będzie można śledzić na kanale ELEAGUE TV na Twitchu oraz YouTube.
