Respawn.pl

Seria Kinguin trwa. W piątek zostanie podtrzymana?

Autor: Patryk Głowacki
@Team Kinguin

Ostatnie dni są dobre dla graczy Kinguin. Polacy od czterech meczów z rzędu nie zaznali goryczy porażki. Bilans może zostać poprawiony już w piątek, kiedy to “pingwiny” zmierzą się z Imperial.

Dobra passa zaczęła się od środy. To właśnie wtedy podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego pokonali PENTA Sports oraz FlipSid3 Tactics w ESEA Premier Season 25 Europe. Więcej o tym przeczytacie tutaj.

Również w czwartek polska drużyna miała przed sobą dwa pojedynki. Pierwszy z nich odbywał się na “zapleczu” ESL Pro League, a na formację z nad Wisły czekali gracze Team123. Duńczycy co prawda występowali ze stand-inem, lecz nawet taka zmiana nie usprawiedliwia ich słabej postawy. Grzegorz “szpero” Dziamałek i spółka kompletnie zmietli bowiem przeciwnika, notując ósmą wygraną w ESEA Premier i stając się tym samym nowym liderem ligi.

Kinguin – Team123 16:2 – inferno

Drugie zadanie było dla Polaków dużo trudniejsze. W ćwierćfinale Hellcase Cup 5 spotkali się oni z Binary Dragons, które ma za sobą udane tygodnie. Dobra forma graczy z Bałkanów znacząco wpłynęła na poziom widowiska, gdyż na każdej mapie zespoły rywalizowały ze sobą, jak równy z równym. Inferno należało do “smoków”, lecz na cobblestone oraz na nuke górą z pojedynków wyszły “pingwiny” i to one zagrają w półfinale rozgrywek.

Kinguin – Binary Dragons 2:1 (13:16 – inferno, 16:14 – cobblestone, 16:13 – nuke)

Już 14 lipca finaliści WESG staną do walki o wielki finał Hellcase Cup. Rywalami Polaków będzie Imperial, które w 1/4 finału poradziło sobie z Tengri. Bułgarzy to nadal dość solidna ekipa, lecz odkąd na nowo połączyli swoje siły, nadal nie mogą oni nawiązać do dawnych sukcesów.

Mecz pomiędzy obiema ekipami rozpocznie się o 20:00 i zostanie rozegrany do dwóch zwycięskich map. Wygrany awansuje do finału Hellcase Cup 5. Stawka obecnej edycji jest większa niż ostatnio, gdyż oprócz 4 000 dolarów, na zwycięzce czeka dodatkowo miejsce w zamkniętych kwalifikacjach do SL i-League Season 4.