Kibice, którzy przybyli na kolońskiej Lanxess-Arena nie zobaczą w niedzielnym finale ESL One Cologne żadnej europejskiej formacji. SK Gaming bardzo pewnie pokonało FaZe Clan i już jutro powalczy z Cloud9 o czek na 100 000 dolarów.
FaZe Clan już od dłuższego czasu nie może sobie poradzić z SK w oficjalnych meczach. Przed turniejem w Kolonii SK Gaming wygrało siedem z dziesięciu map. Dzisiejszy de_overpass pokazał, że to nie były przypadkowe wyniki. Brazylijczycy zaczęli po stronie broniącej i zmiażdżyli FaZe 13 do 2. Nawet świetna gra Aleksi ”allu” Jalli nie dała drużynie żadnego pożytku. Po zmianie stron Latynosi szybko dokończyli spotkanie i po krótkiej chwili przenieśliśmy się na de_cache.
Tam FaZe postawiło rywalowi trudne zadanie, chociaż to SK po pierwszej połowie prowadziło 9:6. Najwidoczniej NiKo i spółka przygotowali się lepiej pod kątem ataków, bowiem w TT odpłacili się rywalom wynikiem 9:6. Dogrywka to było to, na co czekali fani. Trwała ona jednak krótko, bowiem SK szybko zdobyło 4 rundy, oddając Europejczykom tylko 1 oczko.
SK Gaming 2:0 FaZe Clan
de_overpass 16:4
de_cache 19:16
Teraz przed SK Gaming stoi ostatni rywal, czyli Cloud9. Ekipa dowodzona przez Jordana ”n0thinga” Gilberta pokonała Natus Vincere i zapewniła sobie udział w niedzielnym finale. Ten zaplanowany jest na 16:00.
