Niesamowita końcówka e-sportowego roku. Zmagania zakończyliśmy kwalifikacjami do majora, których wyniki były niespotykane. Oprócz tego byliśmy świadkami interesujących zmian.
Najciekawszy news
Brak NiPu na ELEAGUE Major – to jest dopiero sensacja. Legendarna drużyna, która kiedyś nie miała sobie równych, teraz nie zagra na zbliżającym się majorze. Na następny będzie musiała zakwalifikować się od przysłowiowego zera!
Virtus.pro odnowiło kontrakty – było to do przewidzenia, ale dobrze widzieć, że Polakom się układa z rosyjską organizacją. Tym bardziej, że jest to największy taki kontrakt w historii e-sportu – pod względem długości trwania i jego wartości.
Dignitas rozstaje się z drużyną CS:GO – obopólna decyzja doprowadziła do rozstania się organizacji z drużyną. Jej włodarze są ponoć zainteresowani amerykańską drużyną.
Zagranie tygodnia
Piękne, piękne! Niesamowicie zagrany “clutch” przez Tarika. Sam na czterech na dolnym bombsite na Overpass. Oczywiście to wygrał i to w jakim stylu!
Fail tygodnia
Na minionych kwalifikacjach do ELEAGUE Major byliśmy świadkami kilku dość zabawnych, ale istotnych błędów. To jeden z przykładów – skaczącemu Shoxowi w Toxic’u na Nuke’u prześwitywała głowa… przez sufit, przez co został zauważony przez przeciwników.
Tweet tygodnia
It's insane that a little over one year ago @n0thing was the first person I ever subbed to as a big fan, beating him and C9 means a lot.
— Patrik Žúdel (@PatrikZero) December 19, 2016
To niesamowite, że rok temu zasubowałem n0thinga jako wielki fan, pokonanie Cloud9 wiele dla nas znaczy – Wypowiedź Zero po decydującym spotkaniu Hellraisers vs. C9, czyli piękno rywalizacji w jednym zdaniu.
To już wszystko jeśli chodzi o ten tydzień. Nie zapowiada się, by końcówka roku przyniosła nam jakieś rewolucyjne wydarzenia, ale będziemy wypatrywać zmian w drużynach Tier 2.
