Respawn.pl

Virtus.pro triumfuje na Adrenaline Cyber Cup!

Autor: Rafał Rudnicki
Virtus.pro

Choć tytułowy turniej nie należał do “kolosów”, do których zostaliśmy przyzwyczajeni, bo udział w nim wzięły zaledwie cztery drużyny, to jest to pierwszy “mały-duży sukces” Polaków po wielu miesiącach słabych występów. Virtus.pro triumfuje w Moskwie i zgarnia 65 000$.

 

Ów mecz zapewne przejdzie do historii. Nie ze względu na spektakularne akcje, bo tych raczej brakowało. Bardziej dlatego, że było to jedno z najdłuższych BO3 w historii. Mnożące się problemy techniczne, rozłączenia z serwerem… w międzyczasie do Internetu zaczęła napływać tona żartobliwych memów, a gracze nie wyglądali na zadowolonych.

Zresztą – trudno im się dziwić. Prosto z Atlanty Polacy polecieli do Moskwy, aby wziąć udział w Adrenaline Cyber Cup. Na pierwszej mapie, Nuke nie było po nich widać zmęczenia. Szybko doprowadzili do 13:2 w pierwszej połowie, a po wygranej “pistoletówce” zgarnięcie ostatnich rund było już tylko formalnością. Tak oto 16:2 wylądowało na koncie Virtus.pro.

Na kolejnej z map, Trainie, problemy techniczne nasilały się. W końcu jednak, po wielu bolączkach mecz wystartował i od początku Na’vi rozdawało karty. Dopiero w drugiej połowie udało im się wyjść na prowadzenie z 11:10, ostatecznie jednak konieczna była dogrywka. Po zaciętych bojach minimalnie na prowadzenie wyszło Natus Vincere, kończąc drugą część z 20:22. Rozgrywka przeniosła się na Mirage.

I tutaj nie obyło się bez problemów technicznych, które na szczęście lepiej znieśli nasi rodacy. Do końca pierwszej połowy prowadzili 9:6, a zmiana stron na Antyterrorystów tylko pomogła dokończyć dzieła zniszczenia. Zaledwie siedem rund wystarczyo, aby mówić o długo oczekiwanym triumfie Virtus.pro. “Nasi” zgarnęli 65 000$ i niewątpliwie stracili wiele włosów przez wspomniane wyżej problemy.

https://www.facebook.com/snaxfz/photos/a.300838116725864.1073741828.290740844402258/950331081776561/?type=3