Z przyjemnością chciałbym Wam przedstawić wywiad z osobistością, która od wielu lat kolekcjonuje gadżety związane z sportem elektronicznym, a w szczególności koszulki zawodników. Moim rozmówcą będzie Grzegorz Januszka – 31 letni Polak, który hobbystycznie kolekcjonuje wszystko co jest związane z e-sportem.
W jaki sposób rozpoczęła się Twoja przygoda z samym e-sportem, a przede wszystkim kolekcjonowaniem gadżetów z nim związanych?
Dokładnie nie pamiętam kiedy rozpoczęła się moja przygoda z e-sportem. Natomiast w głowie zapadł mi jeden z odcinków programu informacyjnego Teleexpressu, w którym to Wiktor „Taz” Wojtas i Łukasz „LuQ” Wnęk opowiadali o Mistrzostwie Świata w Counter-Strike’u. To chyba dotyczyło World Cyber Games 2006 w Monzy. Od tamtego momentu zacząłem interesować się CS’em. Troszkę grałem, ale głównie skupiłem się na śledzeniu poczynań Polaków. Zacząłem się wkręcać w e-sport.
Całkowicie przypadkiem zacząłem kolekcjonować gadżety. Był to pierwszy IEM w Katowicach i turniej „Your Road to Katowice”, który wygrali gracze Złotej Piątki grający wtedy w ESC Gaming. Po meczu dostałem zwycięski czek od dziewczyny Filipa, Asi w ramach podziękowania za doping. I tak się zaczęło. Czek zawisł na ścianie i w ten czas postanowiłem, że obok będą wisiały koszulki graczy coś na wzór Hall of Fame.
Pamiętasz, która koszulka była pierwsza? Czy to była koszulka podarowana czy kupiona?
Oczywiście, że pamiętam. Była to koszulka ESC Gaming, którą dostałem od Jarosława „Pasha” Jarząbkowskiego podczas Intel Extreme Masters 2013 w Katowicach.
Kolekcjonujesz wyłącznie koszulki zawodników counter-strike czy także przedstawicieli innych gier?
Generalnie skupiam się na Counter-Strike’u, ale z racji tego, że lubię pograć w League of Legends to mam też kilka koszulek graczy z tejże gry, np. Vandera czy Xaxusa ze starego ROCCAT.
Jaki był twój pierwszy event e-sportowy?
Intel Extreme Masters w Katowicach w 2013 roku był moim pierwszym eventem e-sportowym. Od tamtego momentu byłem już na każdym IEM w Polsce.
Czy jeszcze jakiejś koszulki brakuje w Twojej kolekcji?
Początkowo, gdy rozpoczynałem przygodę ze zbieraniem koszulek założyłem sobie taki plan, aby zebrać koszulki wszystkich drużyn, w których grali Polacy ze Złotej Piątki. Dotej pory udało mi się zdobyć koszulki:
- Team Pentagram od Filipa „Neo” Kubskiego
- MYM’u od Łukasza „Luq” Wnęka.
- ESC Gaming od Jarosława „Pasha” Jarząbkowskiego.
- Universal Soldiers od Filipa „Neo” Kubskiego.
Brakuje mi jedynie koszulki Frag eXecutors, bo takich drużyn jak Wicked czy Vitriolic nie liczę. Wicked nie miało swoich koszulek, a Vitriolic jest nieaktywne już od bardzo dawna i szansa znalezienia ich koszulki jest zerowa.
Obecnie moje kolekcjonowanie wygląda tak, że zbieram koszulki także innych drużyn. Posiadam m.in. koszulki od:
- Fnatic – Jespera „JW” Wecksell’a oraz Markusa „pronax” Wallsten’a.
- LGB eSport – Alexandra „SKYTTENA” Carlsson’a.
- Mousesport – Tobiasa „Troubley” Tabbret’a.
- PENTA Sports – Kevina „kRYSTAL” Amend’a
- TD – Gabriela „FalleN” Toledo
- Vox Eminor – Chada „SPUNJ” Burchill’a
Oraz wiele więcej.
Czy znasz jakiś innych kolekcjonerów?
Nie, nie znam. Wprawdzie jest kilka osób, które zbierają koszulki, lecz nie słyszałem by prowadzili strony czy blogi z tym związane.
Która koszulka jest dla Ciebie najcenniejsza?
Ciężko powiedzieć. Czuję bardzo duży sentyment do koszulki Pashy z ESC, może dlatego, że była to moja pierwsza koszulka. Na pewno bardzo ważna jest też dla mnie koszulka z WCG2009, którą dostałem od Łukasza „Luq” Wnęka z Jego podpisem. No i koszulki JW. z fnatic i Pronaxa z racji tego, że to jedni z najlepszych graczy na świecie. Nie mogę także zapomnieć o zestawie Brazylijskich koszulek, z Kaboom, Luminosity czy najnowsza z Tempo Storm (obecne Immortal).
Ile masz już koszulek w kolekcji?
Posiadam około 25 koszulek.
Jak zaczęła się twoja znajomość z obecnym Luminosity Gaming i jak to się stało, że zaprosili Cię na DreamHack Malmo?
Znajomość z chłopakami rozpoczęła się w 2015 roku na kwalifikacjach do ESL One w Katowicach. Fallen i Fer grali wtedy jeszcze w Kaboom wraz ze Stealem, boltzem i zqk. Pamiętam, że podszedłem do Fallena i zapytałem się o koszulkę, czy była by możliwość otrzymania jednej do mojej kolekcji. Oczywiście z uśmiechem na twarzy zgodził się. Później zamieniliśmy kilka zdań i tak jakoś poszło. Oglądałem ich mecze i cieszyłem się wraz z nimi. Dało się wyczuć od razu, że to bardzo pozytywni i skromni ludzie. Od tamtego czasu starałem się wspierać Fallena i spółkę gdzie się tylko da. Cieszy mnie bardzo, że w sumie po ponad roku od tamtego turnieju chłopaki choć w troszkę zmienionym składzie wygrali swojego pierwszego Majora. I właśnie kilka dni po tym wydarzeniu Fallen zapytał się mnie na twitterze, czy będę w Malmo. Napisałem, że niestety nie ze względów finansowych. Odpowiedź chłopaków była natychmiastowa. Postanowili, że zabiorą mnie na DreamHack Masters w ramach podziękowania za wsparcie. Opłacili mi przelot i hotel. Ponadto otrzymałem bilet premium od organizatorów Dreamhack za co im bardzo dziękuję.
Co spowodowało, że to akurat Brazylijczykom tak mocno kibicujesz?
Bardzo ich lubię. To nie tylko umiejętności w grze, ale także to jakimi są ludźmi poza grą w prawdziwym świecie. Skromni i z dużą pokorą. Może zabrzmi to dziwnie ale da się od razu wyczuć, że to dobrzy i pozytywni ludzie, którzy bardzo mocno cenią sobie wsparcie swoich fanów. No i Fallen, człowiek który robi ogromną robotę dla młodych graczy w Brazylii. Games Academy, której jest założycielem zajmujące się wyszukiwaniem perspektywicznych graczy, szkoleniami i wsparciem. Wystarczy zobaczyć, gdzie był Brazylijski CS rok temu, a gdzie jest teraz. Luminosity Gaming wygrało Majora, a druga Brazylijska drużyna grająca dla Tempo Storm (obecne Immortal) pokazała już co potrafi mimo młodego wieku zawodników.
Czy utrzymujesz regularny kontakt z jakimiś zawodnikami?
Utrzymuje kontakty głównie za pośrednictwem twittera. W szczególności z Fallenem i TACO.
W jaki sposób udaje Ci się zdobyć aż tyle koszulek?
To proste, podchodzę do graczy i opisuję czym się zajmuję, że to moje hobby i pytam o koszulkę. Większość graczy się to podoba i wręczają mi koszulkę bez problemu. Niektóre koszulki kupiłem w sklepie, a niektóre zdobyłem poprzez facebooka. Opisywałem swoją kolekcję, pokazywałem zdjęcia i tyle. Tak było w przypadku JW, Pronaxa czy kRYSTALA.
Czy zanim rozpocząłeś zbierać gadżety związane z e-sportem miałeś jakieś podobnego typu hobby? (znaczki, pocztówki itp.)
Od zawsze ciągnęło mnie do znaczków. Myślę, że się tym wkrótce zainteresuję na poważnie.
Czy masz jakieś plany na przyszłość związane ze swoją kolekcją?
Póki co nie mam. Dla mnie mają one sporą wartość sentymentalną zwłaszcza te, które otrzymałem własnoręcznie od graczy. Może kiedyś kilka z nich oddam na giveawaye, czas pokaże.
Wielkie dzięki za rozmowę. Powodzenia w dalszym kolekcjonowaniu koszulek!
Ja również dziękuję za wspólnie spędzony czas i chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników respawn.pl
