Możemy mówić wiele, jednak wygranie 450 meczów z rzędu w FIFE 21 to wyczyn nie z tej ziemi. Jednak 14-letni Anders Vejrgang to niesamowity talent, który nadal zadziwia sympatyków FIFY.
Jeżeli jeszcze nie słyszeliście o niesamowitym Andreasie Vejrgangu, to już biegnę z pomocą. Reprezentant RBLZ Gaming zadziwia światową scenę FIFY 21 od jej samego początku, ponieważ ogrywa najlepszych zawodników na świecie różnicą nawet kilku bramek, a na dodatek nie przegrał jeszcze żadnego pojedynku w ramach ligi weekendowej.
Już w grudniu ubiegłego roku 14-letni gracz pobił rekord świata w liczbie wygranych meczów z rzędu. Poprzedni rekord wynosił 298 spotkań, a aktualnie młoda gwiazd RBLZ Gaming wygrała już 450 pojedynków, co oznacza, że przez ostatnie 15 tygodni w lidze weekendowej nie przegrał ani jednego meczu.
Nie ukrywajmy, że 14-latek to talent nie z tej planety. Młody zawodnik pokonał w swojej karierze już m.in. mistrza świata z FIFY 19 Mohammeda “MoAuba” Harkousa czy Polaka Damiana “damie” Augustyniaka. Ciężko mówić tutaj o przekręcie, ponieważ każdą ligę weekendową Andreas streamuje na swoim kanale i wszystko na żywo bacznie obserwuje kilkanaście tysięcy ludzi.
Co ciekawe gracz RBLZ Gaming nie może grać w oficjalnych rozgrywkach od EA, ponieważ jest za młody. Dopiero po ukończeniu szesnastego roku życia Duńczyk będzie miał okazję się sprawdzić w profesjonalnych turniejach. Aż teraz strach pomyśleć, co by było, gdyby Andreas już teraz mógł brać udział w takich rozgrywkach.
