Ktoś tam w Valve nadal martwi się o najpewniej pozostawioną na pastwę losu markę Half-Life. A to dlatego, że w nocy gra otrzymała kolejną aktualizację – 19 lat od premiery.
Wydane w listopadzie 1998 roku Half-Life doczekało się rewelacyjnej kontynuacji 6 lat później. “Dwójkę” uzupełniono o dwa kolejne epizody, nie zamykające jednak całej historii. Przez lata czekaliśmy na jakiekolwiek wieści o Episode Three, by w końcu usłyszeć konkretne przecieki o “trójce” i ostatecznie o niej zapomnieć.
Wystarczyło jednak, by Valve zaktualizowało część pierwszą, aby stworzyć nagłówki w największych serwisach “growych” w Internecie. Tak silna jest ta marka. I nie – w changelogu brak jakiejkolwiek wzmianki o kontynuacji drugiego Half-Life’a, o trzeciej części nawet nie wspominając. Poprawiono pewne błędy i crashe zauważone przez fanów gry (ktoś w to nadal gra?) i… to w zasadzie tyle. Mało? Niby tak, z drugiej strony, czy ktokolwiek prócz Valve i Blizzarda troszczy się tak o swoje produkcje?
Poza tym, stosowną łatkę otrzymał też… Counter-Strike 1.6. Lista zmian nie jest długa i podobnie jak w przypadku swojej “podstawki”, klasyczna strzelanina Valve skupiła się na poprawie działania komend, jak i samej gry.
Źródło: Steam
