CLG zdeklasowało G2

W drugim ze spotkań grupy B DreamHadck Masters, Counter Logic Gaming zdeklasowało G2 Esports, gładko wygrywając na mapie de_dust2 16:2. Tym samym jutro (13 kwietnia) CLG zmierzy się w meczu wygranych z ukraińskim Na’Vi. Z kolei, G2 skonfrontuje siły w „spotkaniu ostatniej szansy” ze szwedzkim GODSENT.

Amerykanie, po wygraniu rundy nożowej zdecydowali się na rozpoczęcie gry po stronie terrorystów. Wygrana „pistoletówka” pozwoliła “przybyszom zza oceanu” na objęcie szybkiego trzyrundowego prowadzenia. Po dwóch rundach eco, francuskie G2 zdołało wygrać rundę full buy, jednak kolejne padały już łupem CLG. Francuzi bardzo dobrze rozpoczęli dwunastą odsłonę, w której dwoma trafieniami ze snajperki popisał się Edouard “SmithZz” Dubourdeaux. Wtedy jednak, przebłysk geniuszu zaprezentował Tarik “tarik” Celik, który wygrał clutch’a, zabijając trzech rywali i resetując ich fundusze. Finalnie, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:2 dla CLG. Po zmianie, Amerykanie wygrali drugą „pistoletówkę” i kolejne dwie rundy, przypieczętowując swoje zwycięstwo.

W ekipie G2 zaprezentował Alexandre “bodyy” Pianaro, który zastąpił byłego in-game leadera G2 – Kévina “Ex6TenZa” Droolansa. Nowy nabytek francuskiej formacji, otwierał co prawda tabelę, jednak w przypadku wyniku 16:2 dla rywala, ciężko mówić o „dobrej” postawie.

Counter Logic Gaming – G2 Esports 16:2 (13:2, 3:0)