Dzisiaj mamy przyjemność sprawdzić monitor Acer Predator XB273UGS. Posiada on 27’ calową matrycę IPS o odświeżaniu 165 Hz. Rozdzielczość? Chyba najbardziej prawilna na obecne czasy, czyli 1440p. Zapraszam na zapoznanie się z naszą opinią na temat tegoż potworka!
Acer to przedsiębiorstwo założone w 1976 roku na Tajwanie. Od początku było związane z sektorem IT. Dzisiaj rozmawiamy oczywiście o marce Predator. Jest to marka skoncentrowana na graczach, gdzie obejmuje pełna gamę sprzętu najwyższej jakości zaprojektowanego z myślą o najbardziej wymagających graczach.
Osoby zaznajomione z linią Acer Predator na pewno będą wiedzieć, czego się spodziewać po otwarciu pudła Predator XB273UGS. Wspominany model posiada 27 calową matrycę o czasie reakcji 1 ms GTG (0.5 ms z overdrive). Jak już przystało na 27 calowy monitor to pasuje w nim mieć rozdzielczość WQHD (1440p) i taka znajduje się tutaj. Częstotliwość odświeżania wynosi 165 Hz i jest ona wspierana przez Nvidia G-Sync Compatible co oznacza, że jest testowany tylko pod kątem podstawowej obsługi VRR (Variable Refresh Rate), o którym opowiem niżej.
Z takich najważniejszych funkcji XB273UGS to tyle. Teraz spójrzmy na dokładną specyfikację techniczną:
- Ekran: 69 cm (27.2”),
- Panel: IPS (Agile-Splendor IPS),
- Rozdzielczość fizyczna: 2560 x 1440 (WQHD),
- Format obrazu: 16:9,
- Jasność: 400 cd/m2,
- Kontrast statyczny: 1 000:1,
- Kontrast ACR: 100 000 000:1,
- Czas reakcji (MPRT): 1 ms,
- Kąt widzenia: poziomo/pionowo: 178/178 stopni,
- Kolory: 16,7 mln,
- Głębia kolorów: 8-bitowy,
- Synchronizacja pozioma: 24 kHz do 243 kHz dla DisplayPort,
- Synchronizacja pionowa: 48 Hz do 165 Hz dla DisplayPort,
- Kąt pochylenia: od -5 do 20 stopni,
- Standard VESA: 100 x 100,
- Plamka: 0.233,
- Kolor: DCI-P3: 90%,
- Zużycie energii: G Klasa,
- Pobór mocy podczas pracy: 30.10 W,
- Pobór mocy w trybie spoczynku: 630 mW,
- Pobór mocy w stanie wyłączonym: 290 mW,
- Waga: 5,9 kg,
- Wymiary: szerokość 612 mm, wysokość (z podstawą) 530 mm, głębokość (z podstawą) 236 mm,
- HDR: Display HDR 400,
- Parametry regulowane: wysokość, kąt obrotu, kąt nachylenia, pivot,
- Wbudowane głośniki: 2x 4W,
- Udogodnienia: bez ramkowy, technologia EcoDisplay, 6-osiowa regulacja koloru, szeroki kąt widzenia, niemigoczący, reedukacja emisji niebieskiego światła, zmniejszenie jasności oraz ComfyView.
Platforma testowa:
- CPU: AMD Ryzen 3700X
- COOLER: CoolerMaster Masterliquid ML360R RGB
- MOBO: MSI MPG X570 GAMING EDGE WIFI
- GPU: INNO3D RTX 2070 Super Twin X2 OC
- RAM: 4x8GB Patriot Viper 4 Blackout 4400 Mhz CL18
- SSD: Patriot Viper VPN100 1 TB
- PSU: Be Quiet! Dark Power Pro 11 1000W
- OBUDOWA: CoolerMaster Mastercase H500M
Prezentacja produktu:
Monitor standardowo dla Acera, a tym bardziej dla Predatora przyszedł w kolorowym opakowaniu. Karton to bardzo mocna konstrukcja wykonana z faktury falistej o wysokim współczynniku grubości. Na samym pudełku odnajdziemy najważniejsze informacje o cechach urządzenia oraz specyfikacji technicznej. Dodatkowo ujrzymy zdjęcie produktu w środku. Ekran oraz jego elementy zabezpieczono bardzo grubym styropianem i piankową folią. Z pewnością nie musimy się martwić o ewentualne uszkodzenia czy też zarysowania w transporcie.
W pudle odnajdziemy pełny zestaw akcesoriów tj. Oczywiście nie zabrakło instrukcji obsługi oraz innych materiałów dokumentacyjnych.
Wyjmując monitor z pudła byłem przygotowany na ogromny wysiłek fizyczny i tym samym napiąłem mięsnie jak typowy kulturysta. W rzeczywistości okazało się, że monitor wcale nie jest ciężki. Sam ekran ze stojakiem waży mniej niż 6 kilogramów. Stojak wykonany został z metalu i posiada, aż trzy nogi (jedna krótsza i dwie długie). Na każdej nodze znajduje się gumowa wkładka zapewniająca stabilność.
Połączenie stojaku z nogami odbywa się za pomocą śruby, którą można dokręcić bez śrubokręta. Natomiast sam ekran zamontujemy na zatrzaski. I tyle, można podłączyć niezbędne kable.
Kable oczywiście warto poprowadzić przez specjalnie przygotowany otwór w uchwycie, wówczas uzyskamy elegancki wygląd. W zestawie znajdują się kable HDMI oraz DisplayPort. Nie zapomnijmy o tym, że znajduje się tam również dedykowany zasilacz. Szkoda, że nie jest on wbudowany w monitor, ale rozumiem decyzję ze względu na fakt, iż zasilacz generuje moc 150W i jest dość ciężki. Jak widzimy na zdjęciach sam panel ze złączami nie jest niczym zaślepiony jak w przypadku innych konkurencyjnych modeli. Natomiast fajnym akcentem jest dołożenie specjalnego uchwytu na słuchawki.
Wszystkie elementy sterujące znajdują się w prawym dolnym rogu ekranu. Do sterowania wykorzystywane jest 5 przycisków, z czego jeden odpowiada za włączanie / wyłączanie monitora. Na samym dole znajduje się mały joystick. Wspominane guziki można łatwo odnaleźć poprzez dotyk i nie powinno być żadnych szczególnych problemów z szybką nawigacją po menu monitora.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ – Monitor Philips 242E1GAJ – stylowo i gamingowo?
Po zamontowaniu ekranu na ramieniu można bezpiecznie przystąpić do regulacji położenia monitora w pionie oraz w poziomie. Predator XB273UGS jest w stanie przechylić się do przodu i do tyłu w zakresie od -5 do 20 stopni, a także skręcić w prawo i w lewo o 20 stopni. Dostępny jest również tryb pivotu. Co więcej używając pivota nadal możesz ustawić monitor pod kątem nachylenia i obrotu. Oczywiście tryb pivota przyda się programistom czy też do innych zastosowań, ale na pewno nie dla graczy.
Acer Predator XB273 pojawił się na rynku w połowie zeszłego roku i zastąpił model XB271. Główną nowością jest bardziej uniwersalny i elegancki design bez agresywnych czerwonych akcentów. No i oczywiście nowy model otrzymał nową matrycę, do której później wrócimy. Co ciekawe dolna ramka jest gruba i mocno wybrzusza się z obudowy. Wynika to z konieczności schowania gdzieś sprzętu odpowiedzialnego za podświetlenie ledów RGB. Tak.. w monitorze są dwa paski ledowe symetrycznie umieszczone po lewej i prawej stronie loga Predator. Ów podświetlenie regulowane jest z menu monitora. Dostępny jest zarówno tryb statyczny, jak i dwa tryby dynamiczne (migotanie jednym światłem oraz ‘fala’ o naprzemiennych kolorach od środka do krawędzi monitora). Nieco po prawej stronie widzimy wskaźnik uruchomienia monitora, a po lewej naklejki informacyjnie.
Podsumowanie:
Acer Predator XB273UGS pozostawia bardzo pozytywne wrażenie. Można sobie ponarzekać na wygląd i ledy, ale tylko z chęci znalezienia wad. Ogólnie rzecz biorąc, monitor jest więcej niż wart swojej ceny, która w dniu pisania niniejszej recenzji wynosiła ponad 2 tys. PLN. Podczas dłuższego użytkowania nie miałem na co narzekać: obraz jest znakomity, jasność kolorów umiarkowana, a reakcja matrycy na tyle niska, że nawet najbardziej wybredny gracz nie zauważyłby najmniejszego rozmycia w dynamice.
Jeśli tak jak ja nie jesteś fanem zakrzywionych monitorów i głównie grasz to Predator XB273UGS to świetny wybór.
Partnerem recenzji jest marka |