Admin Michał Słowiński – Problemy techniczne wypłynęły z winy organizatora, przez co mecz zostanie powtórzony [WYWIAD]

fot. ESL/Bart Oerbekke

Sytuacja pomiędzy Anonymo, Flashpoint, a Ninjas in Pyjamas jest mocno skomplikowana, bowiem według wielu osób w dużej mierze zawinili tutaj administratorzy. O zaistniałej sytuacji pod kątem administratorskim postanowiliśmy porozmawiać z Michałem Słowińskim, który administratorował najważniejsze turnieje na świecie w CS:GO od ESL i przeanalizował setki spotkań podczas afery z coach bugiem. Nasz gość przed naszą rozmową otrzymał od nas regulamin, do którego dotarła redakcja IzakTV.

Michał Maćkowski – Kiedy decyzja dotycząca przełożenia, anulowania spotkania powinna zostać ogłoszona przez administratorów? Przypomnę, że drużyny czekały ponad godzinę na wznowienie mapy.

Michał Słowiński W przypadku tak kompleksowej sytuacji, nie ma sprecyzowanego twardego limitu czasowego, do którego musi się dostosować administracja. W teorii ANONYMO powinno dostać walkowera na pierwszej mapie po 30 minutach czekania, jednak regulamin – jak to każdy regulamin – pozwala administracji na podjęcie decyzji niezgodnych z obowiązującymi zasadami, w przypadkach, które wpływają na uczciwość rozgrywek. Czy ta sytuacja taką była? Tak – NiP było od początku na przegranej pozycji, więc wydaję mi się, że administracja miała pełne prawo, aby zezwolić na dodatkowy czas na zidentyfikowanie problemów.

Czy według Ciebie roszczenia Ninjas in Pyjamas są prawidłowe, patrząc na regulamin?

Tak, oczywiście – zgodnie z obowiązującym regulaminem, NiP ma pełne prawo do złożenia protestu. Co więcej, regulamin wyraźnie mówi, że w sytuacjach, które są poza kontrolą drużyn – mecze będą powtarzane. NiP tak naprawdę zrobiło wszystko zgodnie z obowiązującymi zasadami (co pokazuje tylko ich wadę), jeśli są problemy to drużyny mają obowiązek kontynuować spotkanie i ewentualne protesty należy zgłaszać po fakcie. I tak dokładnie NiP zrobiło.

Ninjas in Pyjamas odniosło się w regulaminie do punktu 5.5a, który mówi, że drużyna która jest ofiarą naruszenia zasad lub złamania regulaminu ma poinformować po spotkaniu administratorów, którzy podejmą śledztwo. Wiemy, że Ninjas in Pyjamas złożyło wniosek na drugi dzień, czy to nie za późno?

Regulamin nie określa żadnego twardego limitu czasowego odnośnie tego kiedy można złożyć protest meczowy, także w teorii nie jest to za późno. Mecz się skończył dość późno, także według mnie nie ma nic złego w składaniu protestu na drugi dzień. Musimy też pamiętać, że regulamin przewiduje ewentualne kary za bezpodstawne protesty, także drużyna NiPu musiała zebrać wszystkie potrzebne informacje aby uzasadnić swój wniosek, inaczej mogliby zostać ukarani. Zgaduję, że musieli kontaktować się z dostawcą Internetu, przeanalizować swoje powtórki aby wskazać dokładnie momenty, przy których wyraźnie widać ich problemy – tego typu rzeczy nie robi się w godzinę.

Co sądzisz o całej tej sytuacji i o samym regulaminie, który nie zawiera zbytnio dużo informacji dotyczących problemów technicznych zespołu.

Regulamin na pewno ma jakieś braki, a to pewnie dlatego, że organizator turnieju wolał zostawić sobie wolną rękę co do pewnych sytuacji i tyle. Na pewno daleko mu do perfekcji, znalazłem nawet informacje o rozgrywaniu dogrywek w formacie 16k start money – a przecież zasady Valve wyraźnie mówią, że powinno być 10k.

Z tego co wyczytałem, administracja zwyczajnie trzyma się własnego regulaminu, czyli w teorii nie robią nic złego. Ale to tylko pokazuje, że w regulaminie są potrzebne zmiany. Uważam, że największym błędem administracji było wymuszenie kontynuowania spotkania (zgodnie z regulaminem). Tak nie powinno być. Zidentyfikowanie po czyjej stronie leży problem nie powinno zająć więcej niż 30 minut, a przecież administracja miała na to ponad godzinę.

Regulamin nie wydaje się obszerny, czy według Ciebie brakuje w nim czegoś?

Tak jak wspominałem wcześniej, organizatorzy turniejów lubią zostawiać sobie wolną rękę w niektórych sprawach i dlatego w regulaminie FLASHPOINT brakuje sprecyzowanych kwestii dotyczących problemów technicznych. Są plusy i minusy tego podejścia. Z jednej strony nie musisz trzymać się ściśle wymienionych zasad, co w niektórych przypadkach jest bardzo pomocne, ale z drugiej strony społeczność będzie interpretować sytuacje jak chcę (zazwyczaj błędnie) i musisz być na to gotowy.

Pamiętajmy, że w niektórych kwestiach – szczególnie właśnie dotyczących problemów technicznych – nie ma zdefiniowanego schematu, którego można by się twardo trzymać, a to dlatego że każdy problem techniczny jest inny. Tutaj trzeba sprawy rozwiązywać indywidualnie. Osobiście uważam, że regulamin powinien jasno określać jak najwięcej potencjalnych sytuacji konfliktowych, a jeśli sytuacja wymaga zmiany decyzji bądź pójścia w inną stronę to przecież zawsze jest taka możliwość – wystarczy to dobrze uzasadnić.

Czy Anonymo powinno wygrać pierwszą mapę walkowerem, patrząc na to, ile czekali na rywala?

Tak – zgodnie z punktem 4.5, który wyraźnie mówi o przyznaniu walkowera na pierwszej mapie po 30 minutach spóźnienia – Anonymo powinno wygrać pierwszą mapę walkowerem. Musimy jednak pamiętać o tym, że w teorii NiP nie było spóźnione, w końcu byli na serwerze, jednak mieli problemy techniczne i była próba ich rozwiązania przez obie strony. Myślę, że w takich sytuacjach administracja ma prawo na zwiększenie limitu czasowego aby rozpatrzyć każdą możliwą opcję rozwiązania problemu i tak też się stało tutaj.

Masz jakieś zastrzeżenia do sprawy prowadzonej przez Flashpointa? Jak Ty byś się zachował w tej sytuacji?

Główne zastrzeżenia mam właśnie do tego jak sprawa została potraktowana w momencie zgłoszenia problemu, podczas meczu. NiP zostało zmuszone do kontynuowania spotkania i tutaj widzę największy problem z całą sprawą. Tak nie powinno być. Gdyby nie protest NiP – dzisiaj rozmawialibyśmy o tym, jak NiP zostało źle potraktowane przez FLASHPOINT. Określenie tego po czyjej stronie leży wina (czy po stronie NiPu, czy po stronie organizatora) to naprawdę kwestia 10 minut. Po ustaleniu, że jest to wina organizatora – mecz powinien zostać przełożony. I wówczas całej tej dramy by nie było.

Oczywiście, to jak sprawa została rozwiązana na następny dzień to jest katastrofa PRowa. Czy NiP zostało źle potraktowane? Tak. Czy jest to wina ANONYMO? Nie, a więc nie należy ich karać. FLASHPOINT powinno było przyznać się do błędu, przeprosić, obiecać poprawę obowiązujących zasad na przyszłość i kontynuować turniej.

Co więcej, nigdy nie pozwoliłbym wybrać żadnej z drużyn tego czy zostanie powtórzone całe BO3 czy tylko jedna mapa. To nie powinno mieć miejsca. To decyzja, która należy do administracji.

Czy dwa dni po zakończeniu spotkania to nie za późno na anulowanie wyniku?

Oczywiście, tego typu sprawy powinny być rozwiązywane natychmiastowo. Jeśli nie przed meczem, to maksymalnie w ciągu 24 godzin po zakończeniu spotkania. Taki limit czasowy powinien być określony w regulaminie.

Dlaczego Flashpoint nie zgodziło się na grę na zewnętrznym serwerze?

To akurat jak najbardziej rozumiem – myślę, że w przypadku jakichkolwiek innych turniejów, żaden z organizatorów nie zgodziłby się na taką możliwość, z różnych względów. Serwery FACEIT są częścią o wiele większej infrastruktury, w której wchodzi też integracja serwera z klientem anticheat, cały system GOTV itd itp. To wszystko jest potrzebne do rozegrania turnieju i nie ma możliwości tak po prostu przeniesienia tego na zewnętrzny serwer.

Czy widzisz gdzieś uchybienia, które mogą mieć wpływ na dalszą część turnieju?

No na pewno nie mogę się doczekać pierwszej dogrywki, która zgodnie z regulaminem powinna być rozgrywana w systemie 16k co jest nie do pomyślenia przy turnieju Valve. No i oczywiście zastanawia mnie jak ten precedens z meczu ANONYMO / NiP wpłynie na resztę turnieju – myślę, że naprawdę może skomplikować życie administracji. W teorii możemy zobaczyć dużą ilość powtarzanych spotkań, jeśli FLASHPOINT nie zdecyduje się na zmianę obowiązujących zasad.

Czy złożenie skargi na device za obrażanie sędziów może pomóc Anonymo?

Nie – tego typu rzeczy nie mają wpływu na finalną decyzję. Oczywiście – device nie powinien uniknąć kary, pomimo zrozumiałej frustracji, ale nie będzie miało to żadnego wpływu na decyzje o powtórzeniu spotkania.

Jak według Ciebie, zakończy się cała ta sytuacja?

Wydaje mi się, że cała sytuacja się już tak naprawdę zakończyła. Nie widzę możliwości, w której FLASHPOINT cofa swoją decyzję, nie po tych oświadczeniach, które wydali. Ogłaszając, że problemy techniczne z ich winy wpłynęły na końcowy rezultat spotkania postawili się w sytuacji, z której nie ma powrotu. Mecz zostanie powtórzony.

Powiązane posty

SpavaQ o problemach polskiej sceny CS’a – Wszystko się rozpadło, ze względu na kolesiostwo! [WYWIAD]

Furlan buduje mocną ekipę na polskim podwórku – chcę wygrać PGE Dywizję Mistrzowską PLE [WYWIAD]

Swelder: Rebels było spisywane na straty, a zaskoczyło i się oczyściło