Drugi udział AGO Esports na turnieju z serii DreamHack kończy się na trzecim miejscu w fazie grupowej. Polacy przegrali decydujący mecz z North i playoffy zobaczą w roli kibiców.
Zawody w Szwecji świetnie zaczęły się dla AGO, które po dogrywkach pokonało Red Reserve i zagrało w meczu o awans z Imperial. Niestety ekipa Nemanji “nexy” Isakovića okazała się za mocna, dlatego biało-czerwoni musieli dziś grać o wszystko z North. Dust2 pokazał, że obie piątki są na zbliżonym poziomie, bowiem potrzebna była dogrywka. Ta padła łupem Duńczyków, którzy wygrali 22 do 20. W rewanżu Damian “Furlan” Kisłowski i spółka bardzo dobrze zaprezentowali się na Trainie i wygrali 16:13. Niestety Inferno kontrolowane było przez Markusa ”Kjaerbye” Kjærbye i kolegów. North wygrało 16:10 i zapewniło sobie udział w poniedziałkowych półfinałach.
AGO Esports 1:2 North
de_Dust2 – 20:22
de_Train – 16:13
de_Inferno – 10:16
Dziś jeszcze odbędzie się spotkanie compLexity i Gambit, a zwycięzca tego starcia zmierzy się jutro z Imperial. W drugim półfinale North spotka się z OpTiC Gaming.
