Respawn.pl

AGO Esports po przeciętnym sezonie spada z ESL Pro League do ESEA MDL.

Autor: Piotr Ossowski

AGO Esports bardzo słaby sezon zwieńczyło remisem z Astralis 1:1. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, iż Duńczycy grali w Dallas, na bardzo wysokim pingu. Polacy zajęli ostatnie miejsce w lidze i bezpośrednio spadli do ESEA MDL.

Dzisiejszy mecz AGO z Astralis był bardzo nietypowy. Duńczycy rozgrywali go podczas swojego bootcampu w Dallas. Z tego powodu przeciwnicy Polaków mieli stabilny ping powyżej 100. Mimo to udało im się wyciągnąć remis w pojedynku z Jastrzębiami. Mapa de_Cache padła łupem Astralis, natomiast na de_Overpass zwyciężyli Polacy.

Nawet 3 punkty zdobyte w dzisiejszym spotkaniu nie pomogły AGO utrzymać się w lidze. Furlan i spółka zajęli ostatnie miejsce w lidze z niemałą stratą do miejsca gwarantującego utrzymanie. Polacy są jedyną drużyną, która bezpośrednio spada z ligi i już w przyszłym sezonie będzie musiała rozgrywać swoje mecze w ESEA MDL. Nie będzie to wcale łatwe, gdyż jak pamiętamy grają tam ekipy takie, jak choćby OpTiC, czy ENCE.

1. Astralis 62
2. Natus Vincere 54
3. BIG 49
4. North 44
11. FaZe 31
12. NiP 30
13. fnatic 29
14. AGO Esports 25