Respawn.pl

AGO i Izako Boars odpadły już po pierwszym dniu. Tylko Wisła Kraków awansowała do ćwierćfinału SSS 2

Autor: Krzysztof Sarna

Po pierwszym dniu zmagań fazy play-off Spring Sweet Spring 2 na polu walki pozostała już tyko jedna drużyna z Polski. Jest nią Wisła All iN! Games Kraków. Natomiast x-kom AGO i Izako Boars przegrały swoje mecze, co jednocześnie oznacza ich koniec z tym turniejem.

O ćwierćfinale Spring Sweet Spring 2 może już tylko pomarzyć x-kom AGO, które przegrało z Entropiq. “Jastrzębie” uległy ekipie z regionu CIS 0:2. Całe spotkanie zainicjował Mirage wybrany przez Polaków, którzy początkowo w ataku radzili sobie wręcz bardzo dobrze, bo przed zmianą stron prowadzili 8:7. Co więcej, po przejściu do defensywy podopieczni Mikołaja “miNIroxa” Michałkówa dopisali na swoje konto dziewiąte oczko dzięki wygranej w rundzie pistoletowej. I nie wiadomo dlaczego na tym dokładnie był koniec, przynajmniej ze strony AGO, które przegrało 9:16. Drugą i jednocześnie ostatnią lokacją był Dust. Rosyjsko-kazachski kolektyw zdecydowanie zdominował pierwszą część, grając po stronie antyterrorystów, bo triumfował aż 11:4. Gdzieś po wznowieniu rywalizacji Karol “rallen” Rodowicz i jego koledzy upatrywali szans na powrót i ewentualną dogrywkę, ale zasadniczo ten plan zakończył się przy stanie 9:12, bo dzięki takiej zaliczce Entropiq doprowadziło do końca, zwyciężając ostatecznie 16:12. Tym samym ta drużyna już jutro zmierzy się w ćwierćfinale z forZe.

Także już na etapie pierwszej rundy fazy play-off swoje zmagania ze Spring Sweet Spring 2 zakończyło Izako Boars. “Dziki” także przegrały 0:2, a drużyną nie do przejścia okazało się 1WIN. Hubert “Szejn” Światły i jego koledzy rozgrywali dobre zawody na wybranym przez Rosjan Nuke’u. To oni byli nawet bliżej triumfu, bo grając w ataku przodowali 14:12, ale w ostatecznym rozrachunku doszło do dogrywki. W niej IB tanio skóry nie sprzedało, ale musiało uznać wyższość 48. siły świata, która zainkasowała arenę numer jeden rezultatem 19:17. Na Vertigo także było gorąco, chociaż to podopieczni Bartosza “Hypera” Wolnego musieli gonić wynik, który w pewnym momencie im odjechał (6:12). Z takich opresji udało się wyjść i to nawet na jednopunktowe prowadzenie 14:13, ale znowuż w tych decydujących odsłonach to Aleksandr “TRAVIS” Timkiv i spółka okazali się lepsi. Tak więc to oni zagrają jutro z OG w ramach ćwierćfinału rozgrywek. 

Honor polskich drużyn uratowała Wisła All iN! Games Kraków, która po pełnej serii wygrała z Dignitas. Wiślacy bardzo dobrze rozpoczęli te zawody, a to dlatego, że ich Train zakończony został wynikiem 16:8. O Nuke’u jednak będą chcieli zapomnieć podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego, a to dlatego, że wygrywali na nim 15:12, ale Jonas “Lekr0” Olofsson i jego koledzy byli nieugięci i doprowadzili do dogrywki. W niej także okazali się lepsi, bo triumfowali 19:16. Do ostatecznego rozwiązania całego sporu przydał się Dust. Na nim już bez złudzeń Biała Gwiazda zaznaczała swoją wyższość, a idealnym tego odzwierciedleniem jest rezultat 16:7. Organizacja z Krakowa już jutro rozegra ćwierćfinał Spring Sweet Spring 2. Rywal będzie bardzo atrakcyjny, a to dlatego, że będzie nim BIG. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.

Poniedziałkowe wyniki polskich drużyn prezentują się następująco:

x-kom AGO 0:2 Entropiq – Mirage 9:16, Dust2 12:16

Izako Boars 0:2 1WIN – Nuke 17:19, Vertigo 14:16

Wisła All iN! Games Kraków 2:1 Dignitas – Train 16:8, Nuke 16:19, Dust2 16:7