Respawn.pl

AGO odpada z United Masters League w ćwierćfinale

Autor: Jakub Wąsala

Rywal AGO w ćwierćfinale United Masters League okazał się być nie do pokonania. Polacy przegrali z niemieckim Sprout wynikiem 2-1 w zaciekłym BO3, gdzie dopiero na ostatniej mapie przestali stawiać widoczny opór.

Cache 11:16 (6:9)

Pierwsza mapa meczu to Cache i nadzieje na sukces zarówno po polskiej, jak i niemieckiej stronie. Początek okazał się być dość optymistyczny dla reprezentantów AGO, którzy wyszli na prowadzenie 6:9 po stronie CT. W dalszej części starcia wygrali oni drugą pistoletówkę, dzięki czemu wygrana była na wyciągnięcie ręki. Choć Niemcy w późnej fazie spotkania chcieli się porwać na comeback, ich nadzieje zostały rozerwane wraz z wynikiem 11:16 oznaczającym wygraną AGO.

Inferno 16:13 (11:4)

Na Inferno ten mecz mógł się skończyć, ale niestety Polakom nie poszło tak dobrze jak na poprzedniej mapie. Rozpoczynające po stronie terrorystów Sprout nie tylko wygrało pistoletówkę, ale i kolejne 10 rund, wychodząc na zatrważające prowadzenie 11:0. Dopiero na tym etapie podopieczni AGO zaczęli sukcesywnie zdobywać punkty aż do końca połówki, co dało wynik 11:4.

Druga pistoletówka na koncie Polaków, a także kolejne trzy rundy zakończone ich sukcesem dały realne szanse na odwrócenie losów mapy. Na ich nieszczęście niemieccy rywale potrzebowali tylko pięciu punktów do zwycięstwa, do czego dążyli powoli, aż do wyniku 16:13.

Mirage 16:2 (13:2)

Przy wyniku 1:1 szanse ponownie się wyrównały, a mecz musiał zostać rozstrzygnięty na trzeciej i ostatniej mapie – Mirage. Szybko się okazało jednak, że ekipa Sprout nie ma tu sobie równych i wyszła na prowadzenie 13:2 po stronie terrorystów, co w praktyce przesądziło o losie całego BO3. Jedynie formalnością były trzy wygrane rundy po zmianie stron, które dały im zwycięskie 16:2.

Sprout dzięki dzisiejszemu zwycięstwu awansowało do Top 4 United Masters League, które pojedzie na lanowe finały, z kolei gracze AGO muszą się pocieszyć nagrodą w wysokości 6 875 dolarów.