W dzisiejszym spotkaniu AGO zdobywa zaledwie 1 punkt w starciu z BiG. Niemiecka formacja pokonała Polaków wynikiem 2:0, choć na drugiej mapie była dogrywka, co pozwoliło naszym rodakom zapunktować.
Mapa, od której zaczęliśmy, czyli de_train to od początku kontrola BiG. AGO zaprezentowało się bardzo słabo po stronie broniącej, przegrywając pierwszą połowę w stosunku 5:10. Mając na względzie to, iż Polacy mają ostatnimi czasy spore problemy, jeśli chodzi o atak na “pociągach”, cięzko było pozytywnie patrzeć w przyszłość. Ostatecznie Polacy nie zdołali nawiązać walki z przeciwnikiem i przegrali tą mapę 9:16.
Druga część spotkania to już de_dust2. Ten mecz był dużo bardziej wyrównany oraz emocjonujący. Strona terrorystów padła łupem AGO, ci pokonali BiG 9:6. Znowu zawiodła jednak defensywa, Polacy prowadzili już wynikiem 14:8. Dali sobie jednak wydrzeć zwycięstwo w tym spotkaniu i ostatecznie doprowadzili do dogrywki. Tam rozpędzone BiG nie pozostawiło złudzeń naszym rodakom, pokonując ich 19:17.
Sytuacja AGO w ESL Pro League jest bardzo słaba. Drużyna Damiana “Furlana” Kisłowskiego w 12 spotkaniach zdobyła zaledwie 6 punktów. Dla porównania na koniec zeszłego sezonu w 26 meczach Polacy mieli 23 punkty, z czego wniosek płynie prosty – jeśli AGO dalej chce grać na najwyższym poziomie rozgrywek, musi zacząć lepiej punktować.
