Po długich starciach od samego rana w ramach Americas Minor, poznaliśmy pierwszych półfinalistów turnieju. W meczu zwycięzców w grupie A NRG pokonało Sharks, a w grupie B Luminosity uległo INTZ.
NRG vs. Sharks 2:0 (Inferno 16:14, Nuke 16:12)
Z dwóch meczów zwycięzców, ten rozstrzygnął się dużo szybciej od drugiego. Na Inferno, NRG rozpoczęło po stronie terrorystów i już na start wygrało 5 rund z rzędu, ale to nie wystarczyło, aby odnieść sukces w pierwszej połówce. Ich rywale szybko pozbierali się po pierwszych ciosach i wyszli na prowadzenie 7:8. Dopiero po stronie CT NRG zaczęło znów wieść prym w tym starciu i ostatecznie zwyciężyło mapę wynikiem 16:14 po nerwowej końcówce.
Nuke był nieco łatwiejszy dla zwycięzców pierwszej mapy. Ponownie wygrali pierwszą rundę pistoletową, tym razem po stronie CT, a następnie udało im się doprowadzić pierwszą połówkę do wyniku 9:6, co ułatwiło im sytuację po zmianie stron. Gdy udało im się wygrać po raz kolejny pistolety, formalnością było wygranie kilku kolejnych rund potrzebnych do zwycięstwa. Tym razem już bez nerwowego zakończenia, NRG zwyciężyło 16:12.
INTZ vs. Luminosity 2:1 (Mirage 16:14, Train 3:16, Overpass 16:14)
W bratobójczym starciu Brazylijczyków nie brakowało emocji. Spotkanie rozpoczęło się na Mirage’u, gdzie INTZ wygrało pierwszą rundę pistoletową po stronie CT, ale bardzo szybko utraciło swoje prowadzenie. Do zmiany stron przegrywali 6:9 i mało wskazywało na to, aby sytuacja się miała odwrócić, szczególnie po przegraniu drugiej pistoletówki. “Przebudzenie” nastąpiło w okolicach 20. rundy. Ekipa INTZ zwyciężyła 6 rund z rzędu, a następnie po pojedynczym potknięciu kolejne 3, co dało im zwycięski wynik 16:14.
Wspomniane “przebudzenie” niestety tak jak szybko przyszło, tak szybko poszło. Na Trainie bowiem od początku do końca dominowało Luminosity. Wynik 3:16 mówi sam za siebie – to była jedna z najszybszych map tego turnieju.
W tej sytuacji nie mogło się obyć bez trzeciej mapy – w tym wypadku Overpassa. Pierwsza połówka rozpoczęła się od zwycięstwa Luminosity w rundzie pistoletowej po stronie terrorystów. Choć kolejne starcia były bardzo wyrównane, ostatecznie przed zmianą stron wspomniane Luminosity prowadziło 7:8.
Po zmianie stron sytuacja bardzo przypominała tę, którą doświadczyliśmy na pierwszej mapie. Ekipa Luminosity wygrała drugie pistolety i wyszła na jeszcze większe prowadzenie, ale szybko w obozie INTZ doszło do przełamania i dzięki serii wygranych rund udało im się zwyciężyć 16:14.
