Poniedziałkowe spotkania polskich ekip w zasadzie dobiegły końca. Z czterech starć z udziałem Polaków dwa zostały wygrane. Mowa tu o Anonymo i x-kom AGO.
Jeśli chodzi o zwycięzców to tymi bezsprzecznie jest Anonymo oraz x-kom AGO. Niestety, ale ENCE odpadło z rozgrywek Snow Sweet Snow, a Wisła Kraków przegrała debiutanckie starcie w ESEA Premier.
W pierwszym spotkaniu mieliśmy okazję podziwiać Pawła “dychę” Dychę, który wraz z kolegami z ENCE mierzył się z portugalskim sAw w ramach ćwierćfinału Snow Sweet Snow 1. Niestety Polak i spółka przegrała to starcie rezultatem 0-2. Z kolei na mapach sAw dwukrotnie triumfowało do jedenastu.
Debiut w 36. sezonie ESEA Premier dla Wisły All in! Games Kraków nie okazał się najlepszy. “Wiślacy” przegrali z Winstrike i to dość gładko, ponieważ do pięciu oraz dziesięciu. Jednak jak się mówi pierwsze koty za płoty i następnym razem będzie lepiej!
Do przełamania doszło w spotkaniu Anonymo z ALTERNATE aTTaX. Janusz “Snax” Pogorzelski i spółka rozprawiła się z niemieckimi zawodnikami dość gładko i tym samym “Anonimowi” dopisali na swoje konto trzecie zwycięstwo.
Również x-kom AGO pokazało się z dobrej strony. “Jastrzębie” poradziły sobie z rumuńskim Nexus. W zasadzie obyło się bez większych problemów, wszak podopieczni Mikołaja “miNIr0xa” Michałkówa wygrali do siedmiu i dziesięciu. Na pochwałę zasługuje Karol “rallen” Rodowicz, który łącznie zabijał 48 razy, a umierał 23.
Wyniki wtorkowych spotkań z udziałem Polaków prezentują się następująco:
ENCE 0:2 sAw – Train 11:16, Nuke 11:16
Wisła All in! Games Kraków 0:2 Winstrike – Mirage 5:16, Train 10:16
Anonymo 2:0 ALTERNATE aTTaX – Mirage 16:9, Vertigo 16:7
x-kom AGO 2:0 Nexus – Vertigo 16:7, Dust2 16:10
