Respawn.pl

Anonymo i HONORIS z kompletem punktów w ESL MP

Autor: Krzysztof Sarna
Anonymo

W pierwszym dniu czwartej kolejki ESL Mistrzostw Polski nawet nie było mowy o jakichkolwiek podziałach punktów. Anonymo Esports oraz  HONORIS wygrały dwie areny i tym samym poprawiły swoje sytuacje w ligowej tabeli. 

Czwartą kolejkę jesiennych ESL Mistrzostw Polski rozpoczęliśmy od dwukrotnego triumfu Anonymo Esports nad Wisłą All iN! Games Kraków. Już na pierwszej arenie, a więc na Mirage’u mogliśmy ujrzeć wielki pogrom ze strony “Anonimowych”, którzy w szczytowym momencie prowadzili nawet 15:4, ale w kilku następnych odsłonach doszło do zadyszki ze strony 66. ekipy świata. W ostateczności Janusz “Snax” Pogorzelski i spółka zainkasowali trzy oczka na swoje konto, triumfując do dziesięciu. Natomiast na Ancient walka była i to z obu stron. Zasadniczo do stanu 11:8, bo później Anonymo powiększyło swoją przewagę i raz jeszcze triumfowało 16:10, przez co zgarnęło sześć punktów. 

W poniedziałkowy wieczór czekał na nas jeszcze dwumecz Tarczyńskiego Protein Teamu oraz HONORIS. O pierwszej lokacji, jaką był Nuke nawet nie ma się co rozwodzić, bo był to istny pogrom w wykonaniu drużyny Wiktora “TaZa” Wojtasa oraz Filipa “NEO” Kubskiego. I w gruncie rzeczy podobnie mogło być na Inferno, bo 153. ekipa świata po pierwszej połowie wygrywała 9:6. Jednak HONORIS na własne życzenie doprowadziło do nerwowej końcówki, w której rzutem na taśmę zabezpieczyło komplet punktów. Chwilę wcześniej na tablicy wyników spotkaliśmy się z remisem po czternaście, ale to więcej zimnej krwi zachowali Mikołaj “mouz” Karolewski i jego koledzy. W gruncie rzeczy to TPT ma czego żałować, bo to ta ekipa prowadziła 14:11. 

Poniedziałkowe wyniki 4. kolejki ESL Mistrzostw Polski prezentują się następująco:

Wisła All iN! Games Kraków 0:1 Anonymo Esports – Mirage 10:16

Anonymo Esports 1:0 Wisła All iN! Games Kraków – Ancient 16:10

Tarczyński Protein Team 0:1 HONORIS – Nuke 6:16

HONORIS 1:0 Tarczyński Protein Team – Inferno 16:14

Na tabelę jednak nie ma na ten moment co zwracać uwagi, a to dlatego, że już jutro czekają nas trzy dwumecze. Dopiero po wtorkowych starciach będzie można wyciągać mniejsze, bądź też większe wnioski.