To był naprawdę długi dzień dla zawodników Aristocracy. Pierwsze spotkanie rozpoczęli około południa, natomiast swoje zmagania zakończyli późnym wieczorem. Na szczęście humory w polskim obozie dopisują, ponieważ mimo słabego startu Wiktor “TaZ“ Wojtas i spółka zwycięstwem nad DreamEaters zagwarantowali sobie miejsce w półfinale.
Batalia rozpoczęła się na wyborze naszych rodaków- Vertigo. To terytorium nadwiślański skład już dziś ogrywał i wiadome było, że ma on przygotowane na nim sporo niespodzianek. Efekty długiego bootcampu widać było od samego początku bitwy. Świetna obrona przełożyła się na znakomity rezultat do przerwy. Polacy mieli odpowiedź na każde zagranie przeciwnika, dzięki czemu w drugą część starcia wkraczali z dziewięcioma punktami przewagi. Tej nie roztrwonili, a nawet ją powiększyli, ponieważ w ataku musieli zagrać zaledwie cztery rundy. Wtedy też pierwsza mapa dobiegła końca, a gracze Aristocracy po pewnym zwycięstwie 16:4 mogli z chłodną pójść na krótką przerwę.
Po powrocie na serwer humory w polskich szeregach mogły się nieco pogorszyć. Pierwsze pięć punktów na Overpassie na konto przypisał sobie rosyjski rywal. Wtedy jednak wnioski wyciągnęli podopieczni Mariusza “loorda“ Cybulskiego i kilka świetnych zagrań przełożyło się na powrót do meczu. Podobnie jak na Vertigo szczególnie błyszczał Paweł “Dycha“ Dycha, który wykręcał niewiarygodne liczby. Natarcie Aristocracy to już klasa światowa, czego dowodem powinien być wynik- 9:1. Tak zgrany atak przełożył się na pewne zwycięstwo wynikiem 16:9, dzięki czemu już jutro zobaczymy ARCY w półfinale.
Aristocracy vs DreamEaters – 2:0
- Vertigo – 16:4
- Overpass – 16:9
Po więcej informacji na temat Games Clash Masters zapraszamy do naszej specjalnej relacji.
