Arka Gdynia eSports ogłosiła otwarcie nowej sekcji – CS:GO. Klub otworzył otwartą rekrutację, do której każdy gracz może się zapisać.
Arka Gdynia eSports dotychczas posiadała tylko jedną dywizję – FIFĘ. Wśród drużyn z piłkarskiej Ekstraklasy nie była to żadna nowość – podobne inicjatywy powstały chociażby w Wiśle Płock, Legii Warszawa czy Pogoni Szczecin. Niektóre kluby, jak wcześniej wspomniane Wisła czy Pogoń, posiadały, lub nadal posiadają drużyny w CS:GO. Arka nie zamierza być gorsza. Projekt wynika z potrzeby rynku dotyczącej profesjonalizacji drużyn esportowych. Jak widać po działaniach na scenie, inne kluby posiadają już swoje drużyny esportowe, nie chcemy być gorsi i zależy nam na rozwoju rynku esportowego. – zdradził nam Dawid Żegliński – manager sekcji CS:GO Arka Gdynia eSports, który jest odpowiedzialny za cały projekt. Każdy zainteresowany wzięciem udziału w inicjatywie może wypełnić ten formularz zgłoszeniowy.
Żegliński zapewnia, że klub otwarty jest dla wszystkich, nawet wiek nie jest przeszkodą: Nie skreślamy nikogo, jeżeli tylko osoba zainteresowana grą w naszej drużynie będzie wykazywać ambicje, chęć ciągłej nauki i będzie oddana drużynie, to będziemy się tylko z tego powodu cieszyć. Mamy nadzieję, że w przypadku zainteresowania grą u nas przez młodych zawodników, będą to osoby umiejące połączyć edukację szkolną z grą w akademii, jak i z życiem rodzinnym/prywatnym. Zależy nam na wzajemnej współpracy, jeżeli zajdzie taka potrzeba, że zainteresuje nas gracz wyróżniający się znacznymi umiejętnościami, a będzie osobą bardzo młodą, to nie wykluczamy, że może dojść do sytuacji, w której będziemy współpracować z rodzicami, aby nauka i gra szły w parze i nie powodowały obniżenia jakości dla jednej i drugiej. Istnieje jednak pewne ograniczenie – przyszli gracze Arki powinni mieszkać w Gdyni lub okolicach, ponieważ treningi drużyny będą odbywać się w gaming roomie Terra Computer Polska zlokalizowanym właśnie w tym mieście.
Potencjalni chętni gracze muszą się spieszyć, bo selekcja potrwa najprawdopodobniej do końca września. Wszystko zależne jest od ilości zgłoszeń i poziomu zawodników. Możliwe jest, że potrwa ona dłużej, zależy nam na skompletowaniu jak najmocniejszego składu. Nie chcemy podejmować pochopnych decyzji i musimy być pewni, że osoby grające u nas są w stanie zapewnić nam jak najlepsze wyniki. – mówił Żegliński.
