Respawn.pl

Astralis czy MIBR? Dziś poznamy zwycięzcę szóstego sezonu ECS!

Autor: Paweł Wilk

Już tylko dwa składy pozostały w walce o zwycięstwo na finałach szóstego sezonu Esports Championship Series. Dziś o 22:00 Astralis podejmować będzie MIBR.

Awans do decydującego spotkania drużyny Petera “dupreeha” Rasmussena nie dziwi nikogo. W ostatnim czasie Duńczycy wygrywają niemal wszystko, a imponujący wynik w fazie zasadniczej – 17 zwycięstw i tylko 1 porażka – stawiał Astralis w roli faworytów. Zawody w Arlington rozpoczęły się dla najlepszej formacji rankingu HLTV świetnie, ponieważ na otwarcie przyszła gładka wygrana z Cloud9 (16:3). W meczu wygranych Astralis przegrało z MIBR (1:2), więc w decydującym meczu drużyna musiała zagrać z Mousesports. Spotkanie z Myszkami było bardzo wyrównane, ale ostatecznie wygrana 2:0 zagwarantowała awans do półfinału. Tam sporo krwi napsuli reprezentanci Ninjas in Pyjamas, których ostatecznie stać było na urwanie jednej mapy.

W Stanach Zjednoczonych formacja Gabriela “FalleNa” Toledo rozegrała o jedno spotkanie mniej niż finałowy rywal. MIBR wygrało grupę A dzięki zwycięstwom z Mousesports (16:7) i Astralis (2:1). W półfinale brazylijsko-amerykański skład rywalizował z North i potrzebował trzech map, by odesłać Europejczyków do domu.

Wielki finał szóstego sezonu Esports Championship Series rozpocznie się o 22:00 i rozegrany zostanie w trybie BO3. Na zwycięzcę czekać będzie główna nagroda w postaci czeku na 250 tysięcy dolarów.