Finały ESL Pro League z udziałem m.in. Astralis oraz FaZe Clan wystartują już w najbliższy wtorek. Mimo słabych ostatnich występów, Duńczycy nadal są faworytem do wygrania całych zawodów.
Zbliżają się finały kolejnego sezonu ESL Pro League, a z nimi dawka niesamowitych emocji. W turnieju zobaczymy naszego rodaka Filipa “Neo” Kubskiego, który wraz z FaZe powalczy o pierwsze trofeum w nowych barwach. Ponadto w Montpellier zagrają takie drużyny jak: Astralis, Liquid czy MIBR.
Nowy turniej to kolejna okazja na pogrubienie swojego portfela. Na STS możemy obstawić na zwycięzce całego turnieju. Według bukmacherów faworytem jest Astralis, na które kurs wynosi 2.25. Zwycięstwo FaZe wycenione zostało natomiast na 7.5, a ponadto kibice dają większe ekipie Polaka niż Duńczykom, którzy na ostatnich turniejach po prostu zawodzą. Ciekawie wygląda również kurs na brazylijskie Detona, gdzie za każdą złotówkę możemy wygrać około 500 złotych. Oczywiście zwycięstwo zespołu z kraju kawy jest bardzo znikome, lecz być może Brazylijczykom uda się wygrać chociaż jeden mecz.
Pierwsze pojedynki finałów ESL Pro League zapowiadają się emocjonująco. Neo spółka w pierwszym meczu podejmą TyLoo. Na zawodników europejskiej formacji kurs wynosi 1.12, a na graczy z Azji aż 5.15. Bardzo ciekawie zapowiada się również spotkanie Heroic, które podejmie Detona. Oczywiście wielka nie wiadomo całego turnieju może zaskoczyć, a bukmacherzy wycenili zwycięstwo Brazylijczyków na 4.60. Resztę meczy i kursów możecie zobaczyć na stronie STS.
Finały ESL Pro League wystartują już 18 czerwca, a w Montpellier szesnaście drużyn powalczy o pulę nagród wynoszącą 600 000$.
