O godzinie 11:15 rozpoczęło się pierwsze dzisiejsze spotkanie rozgrywane między Astralis, a Gambit Gaming. Bardzo dobry mecz Rosjan i brak wygranej rundy Duńczyków po stronie terrorystów sprawiło, że “Dosia” wraz ze swoją ekipą jako pierwsi meldują się w ćwierćfinale.
Mecz otworzyli Rosjanie. Wygrali pistoletówkę, a zaraz po niej 4 kolejne rundy z rzędu. Gambit dość konsekwentnie realizowało swoją taktykę, ale po pięciu rundach niemocy, Astralis wróciło na właściwe tory. Niczym w bokserskim pojedynku Duńczycy za sprawą świetnej dyspozycji “Device’a” odpowiedzieli tym samym co ich oponent zafundował im na początku, czyli pięcioma rundami wygranym z rzędu! Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 6:9 dla terrorystów. Ten wynik wcale nie powinien satysfakcjonować Rosjan, bo mogli zapewnić sobie zdecydowanie lepszy rezultat.
Nadszedł koniec optymistycznych akcentów dla Astralis. Duńczycy nie potrafili zdobyć nawet jednej rundy po stronie terrorystów. Mówi się, że na “DD2” terroryści mają zdecydowanie łatwiej aniżeli antyterroryści. Okazuje się, że jest to czysto hipotetyczna teoria, przynajmniej w tym przypadku. Mecz zakończył się wynikiem 6-16 i tym samym Gambit Gaming staje się pierwszym ćwierćfinalistą ESL One Kolonia 2016.
hltv.org
