Końca dobiegła faza grupowa ESL Pro League, a Astralis zapewnił sobie miejsce na finałach. BIG i Hellraisers zmierzą się w drugim etapie eliminacji, podczas gdy ex-3DMAX przyjdzie stawić czoła relegacji.
Ubiegły dzień obfitował w wielkie emocje, aczkolwiek zaczął się dość spokojnie spotkaniem HellRaisers z ex-3DMAX. Dla obu ekip była to już tylko walka o uniknięcie ostatniego miejsca w grupie. Wyborem Francuzów padł Nuke, którego mimo krótkiego czasu przygotowań ich rywal zagrał świetnie. Pierwsza połowa opiewała w świetną obronę nowej europejskiej formacji i zakończyła się rezultatem 10:5. Po zmianie stron do głosu próbowali dojść Ali “hAdji” Haïnouss i spółka, ale ich zapał został szybko zgaszony i pierwsza mapa powędrowała na konto ekipy Kirilla “ANGE1” Karasiowa. Po piętnastu minutach na złapanie oddechu obie formacje zameldowały się na Trainie. Tam mimo walki w pierwszej połowie Francuzom nie udało się zdobyć aż tylu oczek i finalnie HellRaisers zwyciężyło 16:6, a w całym spotkaniu 2:0.
HellRaisers vs ex-3DMAX – 2:0
- Nuke – 16:10
- Dust2 – 16:6
Drugim spotkaniem dnia było starcie Astralis z BIG o pierwsze miejsce w grupie. Duńczycy, aby zapewnić sobie miejsce na finałach w Montepllier potrzebowali w tym meczu tylko jednej mapy. Pierwszym terenem zmagań był wybrany przez niemiecką formację Dust2. Tam fantastycznym początkiem w obronie popisała się aktualnie najlepsza drużyna świata, która w szczytowym momencie prowadziła nawet 10:2. Trzy ostatnie oczka wpadły jednak na konto ekipy tabseNa i wynik 10:5 wcale nie wyglądał tak źle. Druga połowa to mocny start Niemców i kilka dobrych rund od XANTARESa, ale koniec końców ze zwycięstwa i awansu na finały cieszyli się podopieczni zonica. Wyborem duńskiej drużyny było Inferno, na którym mieli niesamowitą serię dwudziestu jeden wygranych z rzędu na LANie. Wydawać by się mogło, że spotkanie zakończy się 2:0, a gla1ve i koledzy w fazie grupowej nie stracą żadnej mapy. Inne zdanie mieli jednak gob b i koledzy. Mapa była prawdziwą gratką dla fanów Counter Strike’a, a na palcach jednej ręki można policzyć rundy, w których emocji brakowało. Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w dogrywce, gdzie bezbłędnie po stronie terro zagrali Niemcy i całą mapę zwyciężyli 19:17. Tym samym zakończyła się znakomita seria Astralis na tej de_inferno. Na decydującym Overpassie solidną obroną popisały się obie ekipy, aczkolwiek nieco lepiej zagrała pierwsza drużyna rankingu HLTV i to oni zgarnęli trzy punkty, wygrywając w pełnym dystansie 16:14.
Astralis vs BIG – 2:1
- Dust2 – 16:10
- Inferno – 17:19
- Overpass – 16:14
Tym samym końca dobiegła faza grupowa ESL Pro League Season 9, a oto drużyny, które mają już pewny awans na finały:
- mousesports
- FaZe
- G2
- Astralis
- NRG
- Team Liquid
- Luminosity
- DETONA
TaZowi wraz z ekipą w połowie maja przyjdzie mierzyć się w drugiej fazie grupowej w regionie Europy, a oto jej uczestnicy:
- devils.one
- OpTic
- Heroic
- North
- Natus Vincere
- fnatic
- HellRaisers
- BIG
Czoła europejskiej relegacji stawić będą musieli:
- ex-Space Soldiers
- Ninjas in Pyjamas
- Windigo
- ex-3DMAX