Ostatni mecz pierwszego dnia PGL Major Kraków przyniósł kibicom niemało wrażeń. W spotkaniu doszło bowiem do dogrywki, w której lepsi okazali się gracze Astralis.
Pierwsza połowa ostatniego meczu pierwszego dnia Majora toczyła się bardzo nierówno. Obie drużyny bowiem serią zdobywały dla siebie punkty. W tej wymianie lepiej poradziło sobie Astralis, które na tyle skutecznie powstrzymało rywali, by na stronę terrorystów zejść z 9. punktami na koncie.
Po chwili Duńczycy poszli za ciosem, zgarniając drugą “pistoletówkę” na swoje konto. Immortals nie składało jednak broni, od stanu 12:6 przejmując kontrolę na mapie. Mimo kilku bliskich rund, mistrzowie ELEAGUE Major nie potrafili po stronie terrorystów utrzymać dobrej gry przez dłuższy czas, dzięki czemu Brazylijczycy poczynali sobie coraz śmielej by w końcu doprowadzić do remisu (14:14). Lukas “gla1ve” Rossander i spółka znaleźli się nawet pod ścianą, lecz udało im się w 30. rundzie doprowadzić do dogrywki.
“Overtime” rozpoczęli lepiej zawodnicy z Ameryki Południowej, którzy wyszli na prowadzenie 17:16. Odkąd jednak Duńczycy przenieśli się na stronę CT, zgarnęli nie wszystkie punkty na swoje konto, tym samym kończąc mecz.
Astralis – Immortals
19:17 – overpass
Więcej informacji o PGL Major Kraków 2017 przeczytacie w naszym wademekum.
Mecze PGL Major Kraków 2017 można oglądać na streamie Piotra „Izaka” Skowyrskiego oraz oficjalnym kanale PGL.
