ESL ogłosiło pierwszego uczestnika wrześniowych zawodów w Nowym Jorku. Wyróżnieni zostali Duńczycy z Astralis. Na ten moment nie wiadomo nic odnośnie pozostałych zaproszeń.
Druga drużyna świata po fali krytyki, jaka na nią spadła, coraz częściej zaczyna przyjmować inwitacje od organizatorów innych niż BLAST. Niewątpliwie jest to dobra decyzja, ponieważ aby wrócić na szczyt dupreeh i spółka będą potrzebowali zwiększenia systematyczności występów na LANach. Poza tym w toku jest drugi sezon Intel Grand Slam, do którego nowojorskie zawody będą się zaliczać. Warto przypomnieć, że zwycięzca cyklu przypisze sobie na konto okrągły milion dolarów. W obecnym wyścigu do czterech triumfów dwa na swoim koncie posiadają gracze Liquid, a jeden właśnie Astralis.
ESL One New York wystartuje 26 września i będzie rozgrzewać fanów Counter Strike’a przez cztery kolejne dni. Pula nagród przewidziana na turniej nie jest zbyt wysoka, ponieważ wynosi “zaledwie” 200 000$, aczkolwiek na pewno nie ujmuje to aż tak wadze rozgrywek.
Duńczycy aktualnie walczą podczas ECS Season 7 Finals. W swoim pierwszym meczu grupowym niespodziewanie ulegli brazylijskiej FURII. Kolejne zmagania tej ekipy już jutro.
The first team to accept their invite to #ESLOne New York: The dominant Danish @astralisgg. See them live at @BarclaysCenter this September: https://t.co/UpYEgmjM57 pic.twitter.com/taNS8pv5dq
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) June 6, 2019
