Respawn.pl

Astrologowie ogłaszają tydzień strajku nauczycieli. Populacja graczy CS:GO zwiększa się.

Autor: Michał Maćkowski

Strajk nauczycieli trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, aby miało dojść do porozumienia pomiędzy rządem a nauczycielami. Jednak warto przypatrzeć się efektowi ubocznemu tego protestu, czyli zwiększonej ilości graczy CS:GO.

Strajk nauczycieli trwa od 8 kwietnia i od tamtej pory większość publicznych placówek oświatowych nie prowadzi lekcji. To automatycznie spowodowało, że większość uczniów postanowiła zostać w domu i zagrać sobie na komputerze.

Większość z was zastanawia się pewnie teraz, skąd takie informacje. Sam podczas tego strajku ani razu nie zawitałem do mojej szkoły, przez co do południa znajdowałem więcej czasu na pogranie w CS:GO czy FIFĘ 19. Podczas rozgrywki udało mi się dowiedzieć, skąd są moi przeciwnicy czy kompani z jednej drużyny. W 80% pochodziła ona z Polski i była właśnie w wieku szkolnym, czyli od 7 do 21 lat. Tutaj można oprzeć się na kilku informacjach z Faceita, Esportala oraz popularnego trybu turniejowego.

Jeżeli chodzi o Faceita, to w europejskim que mamy średnio około 100 osób, a na Esportalu 50. Nawet w weekend taka liczba w godzinach porannych i południowych jest nieosiągalna. Jednak największy efekt daje tryb turniejowy, gdzie na wyższych rangach (Supreme-Global Elite) na mecz trzeba czekać około dwóch minut, a na niższych rangach spotkanie potrafi wyszukać nawet do minuty. Co ciekawe, gdy wszyscy gracze wejdą do gry, duża część uczestników tego pojedynku to po prostu Polacy.

Oprócz tego aktywność moich znajomych na Steam znacznie wzrosła. Za każdym razem kiedy loguje się na Steam’a otrzymuje od razu pytania “Grasz?”. Ponadto podczas tych czterech dni udało mi się rozegrać 15 spotkań w FIFĘ 19 i aż 10 przeciwników było z Polski. Oczywiście tej liczby nie jestem do końca pewny, ale wątpię, aby zagraniczny gracz miał w swoim nicku polskie znaki, czy po prostu PL na końcu nazwy.

Ostatnim ciekawy aspektem, jest aktywność na grupach społecznościowych, gdzie często tworzą się grupy do wspólnej gry. Sam osobiście jestem na kilku takich grupach i zauważyłem większą ilość postów w godzinach porannych i południowych. Czy brak lekcji powoduje zwiększoną ilość graczy? Z pewnością mogę napisać, że tak, ale ciężko wchodzić tutaj w głębsze refleksje, bez statystycznych danych.