Respawn.pl

AVEZ wygrywa, Illuminar odpada z otwartych kwalifikacji DH Open Anaheim

Autor: Aleksander Kurcoń

Co prawda polskie drużyny w otwartych kwalifikacjach do DreamHack Open Anaheim raczej rozczarowały, ale AVEZ w sobotnie popołudnie sprawiło miłe niespodziankę. Ośmiornice wygrały swój mecz w 1/8 finału i tym samym zagrają o awans do zamkniętych kwalifikacji! Illuminar zaś poległo w starciu z Winstrike.

AVEZ 16:8 Movistar Riders 

Mecz odbył się na Nuke’u. Polacy mierzyli się z faworyzowanymi Hiszpanami, którzy w ostatnim czasie radzą sobie całkiem nieźle. Chyba o tym nie wiedziało AVEZ, które od początku postawiło rywalom wysoko poprzeczkę. Trzy fragi MOLSIEGO w pistoletówce otworzyły drogę do wygrywania kolejnych rund. Ośmiornice jedna napotkały problemy podczas drugiej rundy full Movistar Riders – wówczas Hiszpanie i steel zdołali wygrać kilka rund i zbliżyć się do naszych rodaków. Zawodnicy znad Wisły w 10. rundzie powrócili jednak na ścieżkę zwycięstw i ostatecznie pierwszą połowę zakończyli świetnym wynikiem 10:5. AVEZ co prawda grało po stronie antyterrorystów, ale Polacy po prostu wyglądali dzisiaj świetnie. Na wyróżnienie zasługiwał KEi, który fragował niemal w każdej rundzie.

Po zmianie stron KEi i MOLSI ustrzelili po dwie głowy z glocków i tym samym wygrali dla swojej drużyny kolejną pistoletówkę. W kolejnych rundach Polacy jednak napotkali niespodziewane problemy z rywalami, którzy grali z samymi pistoletami. Mimo to drużynę najpierw uratował MOLSI, który wygrał clutcha 1vs2, a później to samo zrobił Markoś! Nuke był już niemalże na wyciągnięcie ręki AVEZ. Movistar Riders opóźniło swój wyrok o zaledwie trzy rundy. Cały mecz zakończył w genialnym stylu KEi, który ustrzelił trzech wrogów. 18-latek był dziś na serwerze bez wątpienia najlepszy, popisał się k/d na poziomie 27-13!

W kolejnym spotkaniu AVEZ zagra z BIG. Mecz odbędzie się w formacie BO3 i zadecyduje o tym, kto awansuje do zamkniętych kwalifikacji. Pojedynek już się rozpoczął.

Illuminar 12:16 Winstrike

Mecz na Overpassie Illuminar rozpoczęło świetnie – od wygrania trzech pierwszych rund. Później nastąpiła krótka chwila dla rywali i ponowna dominacja Polaków, którzy grając bardzo dobrze po stronie terrorystów wypracowali sobie prowadzenie 8:3. Pod koniec pierwszej połowy do roboty wzięli się jednak Hobbit i El1an, dzięki którym Winstrike przybliżyło się do rywali na odległość jednego punktu.

Po zmianie stron Illuminar ponownie zwyciężyło na pistoletówce. Wszystko wydawało się, że jest na dobrej drodze do wygania Overpassa. Winstrike jednak zaczęło świetnie grać w swojej pierwszej rundzie z pełnym wyposażeniem. Drużyna z regionu CIS wygrywała rundy seryjnie, poza jedną wpadką w 21. rundzie, kiedy to oskarish zrobił ACE’a. Polacy jednak nie mogli zbyt długo jechać na indywidualnych popisach swoich zawodników. Przekonali się o tym w dalszej fazie tego spotkania. iHG szczególnie może pluć sobie w brodę przy wyniku 11:11, kiedy to El1an z AWP w rękach wygrał sytuację 1vs3 na bombsite’cie B. Polacy popełnili standardowy błąd – wychylali pojedynczo, a na dodatek Rosjanin popisał się genialnym strzałem w kierunku innocenta. Winstrike wówczas złapało wiatr w żagle i zaczęło uciekać Polakom. Również rundy clutchowe padały łupem El1ana i spółki. Illuminar w końcówce kompletnie straciło kontrolę nad spotkaniem i ostatecznie przegrało 12:16. Na serwerze po polskiej stronie zabrakło snajpera – STOMP bowiem miał zaledwie 11 fragów. Dla porównania El1an miał dwa razy więcej zabójstw, a w kluczowych sytuacjach potrafił pociągnąć drużynę. Wśród iHG brakowało zaś takich jasnych punktów. Tym samym Polacy kończą swój udział w turnieju.