Respawn.pl

Bardzo dużo się nauczyłem z gry z chłopakami, czyli Morelz skomentował przygodę z Virtus.pro

Autor: Paweł Wilk

Od kilku dni znana jest przyszłość Piotra “morelza” Taterki w Virtus.pro. Tymczasowy standin najbardziej utytułowanej polskiej formacji zanotował ostatni występ w czarno-pomarańczowej koszulce w ramach IEM Shanghai 2018. Chwilę po ostatnim meczu młody zawodnik skomentował swoją przygodę.

Były zawodnik tomorrow.gg czy PRIDE dołączył do VP pod koniec czerwca, gdy rosyjska organizacja potwierdziła odejście Janusza “snaxa” Pogorzelskiego do Mousesports. Początkowo Taterka miał okazję zaprezentować swoje umiejętności w internetowych meczach, ale w lipcu drużyna pojawiła się na DreamHack Open Valencia 2018 i Intel Extreme Masters Shanghai 2018. Pierwsza impreza zakończyła się dwoma porażkami w grupie, ale w Chinach Virtus.pro dotarło do półfinału, gdzie przegrało z TyLoo.

Teraz morelz oficjalnie pożegnał się z podstawowym składem, a jego miejsce zajął zakontraktowany Michał “snatchie” Rudzki. W nowym składzie VP zagra już pod koniec sierpnia na finałach ZOTAC Cup Masters 2018 w Hongkongu.