Złe wieści docierają do nas z obozu rosyjskiej organizacji Virtus.pro. Po 4,5 roku w składzie drużyny CS:GO, Paweł “byali” Bieliński opuszcza jej skład, tym samym kontynuując rozpad słynnej ekipy, która zwyciężyła m.in. IEM Katowice 2014.
W oficjalnym oświadczeniu Romana Dvoryankina, głównego menedżera Virtus.pro, czytamy, że decyzja o odejściu “białego” była podjęta przez obie strony. Cały zespół jest wdzięczny Pawłowi i wszyscy życzymy mu wyłącznie sukcesów w przyszłości. To była dla nas wspaniała podróż. – dodaje. Z oświadczenia wynika również, że w obecnym składzie Virtus.pro zagra jeszcze podczas wrześniowego FACEIT Major, a zmiany formalnie nastąpią tuż po zakończeniu tego turnieju.
Ogłoszenie o odejściu Pawła Bielińskiego z Virtus.pro nastąpiło kilkanaście godzin po tym, jak polska drużyna odpadła praktycznie w przedbiegach na ZOTAC Masters Cup, gdzie przegrany mecz otwarcia z MVP PK pozbawił ich szans na kontynuowanie gry. Nie był to jedyny “widowiskowy” turniej w wykonaniu Virtusów w ostatnim czasie. Polacy wcześniej odpadli w półfinale IEM Shanghai z TyLoo. Ponadto nie wyszli z grupy na DreamHack Open Valencia, w czego efekcie były pożądane kolejne zmiany w składzie.
Po zakończeniu FACEIT Major 2018, skład Virtus.pro bez nowego zawodnika będzie wyglądał następująco:
- Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski
- Filip “NEO” Kubski
- Michał “MICHU” Muller
- Michał “snatchie” Rudzki
- Jakub “kuben” Gurczyński (trener)