Respawn.pl

Było siedmiu, nie awansował nikt! Klęska Polaków na ostatniej prostej w kwalifikacjach do piątego sezonu EDC

Autor: Michał Maćkowski

Nie tak wyobrażaliśmy sobie dzisiejsze starcia Polaków w ramach kwalifikacji do European Development Championship. Na ostatniej prostej w grze było aż siedmiu naszych rodaków, a ostatecznie żaden nie awansował do głównej fazy rozgrywek.

Niestety dzisiejszy dzień absolutnie nie możemy zaliczyć do udanych. Kwalifikacje do European Development Champioship zakończyły się sporą klęską naszych rodaków. Gracze MAD DOG’S PACT i Finest na ostatniej prostej zawiedli siebie jak i kibiców, przez co muszą obejść się smakiem od rozgrywek EDC.

O 13 do gry wkroczył nowy międzynarodowy zespół, który gra pod barwami Finest. W nowej ekipie na scenie możemy oglądać dwóch Polaków – Tomasza “phr” Wójcika oraz Piotra “morelza” Taterka. To właśnie drużyna z dwoma naszymi rodakami w półfinale i decydującym pojedynku w kwalifikacjach do European Development Champioship zawiodła jako pierwsza. Finest w rywalizacji przeciwko rumuńskiemu Infinite najpierw wygrało Mirage, a następnie przegrało Dusta2 i Nuke, co poskutkowało brakiem awansu do głównej fazy rozgrywek.

Finest vs Infinite – 1:2

  • Mirage – 16:8
  • Dust2 – 11:16
  • Nuke – 13:16

Niestety w ślady graczy Finest poszli zawodnicy MAD DOG’S PACT, którzy także w tych kwalifikacjach zawiedli na ostatniej prostej. Ekipa Dawida “lunAtica” Cieślaka w decydującym starciu podejmowała bankaPEPSI, czyli świeży rosyjski zespół. Niestety Polacy po dosyć wyrównanej walce na Dust2 i totalnej klęsce na Mirage przegrali spotkanie i pożegnali się z marzeniami o awans do piątego sezonu European Development Champioship.

MAD DOG’S PACT vs bankaPEPSI – 0:2

  • Dust2 – 11:16
  • Nuke – 3:16

Na ten moment nie wiemy, czy piątym sezonie EDC zobaczymy w ogóle jakiegoś Polaka. Organizatorzy bowiem nie rozesłali jeszcze zaproszeń, a to głównie ze względu na przerwę wakacyjną od profesjonalnych rozgrywek.