Jak już wiecie z CD Projekt RED odszedł Sebastian Stępień, dyrektor kreatywny i jeden z twórców fabuły Cyberpunka 2077. Przeszedł on do Blizzard Entertainment. Natomiast CD Projekt zapewnia, że ta zmiana nie wpłynie na tempo prac nad grą. Zespół pracujący nad kluczowym projektem liczy już ponad 400 osób.
W styczniu tego roku Sebastian Stępień, dyrektor kreatywny w CD Projekt RED przeszedł do Blizzard Entertainment, gdzie według plotek będzie współtworzył uniwersum Diablo. Od 2016 roku Sebastian Stępień odpowiadał za narrację i setting Cyberpunka 2077. Na szczęście, jak donosi serwis StockWatch, prace nad tytułem idą pełną parą. Zespół pracujący nad grą liczy ponad 400 osób – taką informacje podała Karolina Gnaś z działu relacji inwestorskich CD Projektu. Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku zespół szacowany był na około 300 osób rozsianych po studiach w Warszawie i Krakowie. W międzyczasie spółka powiększyła się o oddział we Wrocławiu utworzony z przejętego studia Strange New Things. Warto też przypomnieć, że do stworzenia Wiedźmnina 3 zespół liczył tylko 250 osób w szczytowym momencie.
To był bardzo udany tydzień dla akcjonariuszy CD Projektu. W ciągu zaledwie pięciu dni akcje producenta gier podrożały o ponad 9 proc., a kapitalizacja grupy znów wynosi ponad 18 mld zł. Duża w tym zasługa najnowszej rekomendacji banku Morgan Stanley, który wycenił jeden walor warszawskiego studia na 240 zł, a całą grupę na blisko 24 mld zł. Jeśli scenariusz amerykańskich analityków zrealizuje się, notowania CD Projektu czekają nowe rekordy. Dotychczas najwyższa cena, jaką płacono za akcje spółki, to 222,40 zł z sierpnia ub.r – redakcja stockwatch.pl
