Respawn.pl

W cieniu DreamHacka grają Polacy

Autor: Patryk Głowacki
Team Kinguin

Choć większość kibiców CS:GO będzie zwróconych w stronę DreamHacka Masters Malmö, to warto wspomnieć, że w środę na arenie międzynarodowej, poza Virtus.pro, mecze rozegrają również inne polskie zespoły.

Przede wszystkim, pierwszy mecz w ECS Season 4 EU Development League zagra Kinguin. Polska formacja awansowała do “rozwojówki”, dzięki otwartym kwalifikacjom. Co prawda, podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego nie są faworytami do zajęcia dwóch pierwszych miejsc, premiowanych awansem do baraży o główny cykl, to jednak na pewno postarają się oni o jak najkorzystniejszy rezultat. W środę “Pingwiny” zmierzą się ze Space Soldiers. Mecz odbędzie się na dwóch mapach.

Oprócz mistrzów Polski, o zwycięstwo w NVIDIA CS:GO Challenge powalczą gracze AGO Gaming oraz Izako Boars. Szczególna uwaga będzie zwrócona na AGO, które w ostatnim czasie pokazuje się z bardzo dobrej strony, poważnie atakując pozycję TOP2 Polski. By jednak tego dokonać, Damian “Furlan” Kisłowski i spółka potrzebują jeszcze lepszych osiągnięć oraz regularności. Zespół w półfinale zmagań od NVIDII zmierzy się z eXtatus.

“iBoarsi” z kolei nadal muszą grać ze stand-inem, po tym, jak zespół opuścił Karol “repo” Cybulski. Najpewniej “dziki” ponownie skorzystają z usług Tomasza “ToM223” Richtera. W walce o finał rozgrywek IB stanie naprzeciw eSuba. Jeśli polskie formacje wygrają swoje spotkania, to jeszcze tego samego dnia zmierzą się ze sobą w finale.

Harmonogram gier:

  • 15:30: AGO Gaming – eXtatus – BO3; stream
  • 18:30: Izako Boars – eSuba – BO3; stream
  • 20:00: Kinguin – Space Soldiers – BO2; stream
  • 21:30: finał NVIDIA CS:GO Challenge – możliwy udział Polaków; BO3; stream