Cloud9 pokonało europejską formację FaZe Clan wynikiem 16:8, co dało Amerykanom awans do półfinałów DreamHack ZOWIE Open Bucharest.
Pierwsza pistoletówka w meczu zwycięzców grupy B wpadła na konto Cloud9, które rozpoczęło mecz po stronie antyterrorystów. FaZe natychmiastowo odpowiedziało udanym force-buyem, a następnie zbudowało świetną ekonomię wygrywając kolejne cztery rundy i doprowadzając do wyniku 1:4.
Runda force-buy nieoczekiwanie wygrana przez Cloud9 głównie dzięki trzem fragom Jordana “n0thinga” Gilberta dała Amerykanom szansę na powrót do prowadzenia. Kiedy na tablicy wyników pokazał się remis 4:4, europejski zespół ponownie odpowiedział wygraną.
Świetna forma Jake’a “Stewie2K” Wipa, który w pierwszej połówce dla swojej drużyny zdobył aż 16 fragów, pomogła Cloud9 wyjść na prowadzenie przed zmianą stron. Amerykański zespół w rolę terrorystów wcielił się z trzema rundami przewagi.
Kolejna pistoletówka zwycięsko rozegrana przez przez Amerykanów dała Cloud9 szansę na szybkie wyjście na dużą przewagę. Faworyci kibiców z USA pod tym kątem nie zawiedli i już za moment na tablicy wyników pojawiło się 14:6, a nieco później – 16:8.
Taki wynik oznacza, że Cloud9 otrzymuje bezpośredni awans do półfinałów DreamHack ZOWIE Open Bucharest, które odbędą się w niedzielę. Z kolei wolnym dniem nie będzie mogło się nacieszyć FaZe Clan, ponieważ już jutro w ramach meczu decydującego zmierzą się z jednym z zespołów pozostających wciąż w grze.