Zwycięzcy ELEAGUE Major 2018 Boston kolejny raz nie będą mieli okazji wznieść w górę pucharu. Cloud9 nie było w stanie zatrzymać Gambit w drugim ćwierćfinale DreamHack Masters Marseille 2018.
Ogromne problemy z formą północnoamerykańskiej formacji oglądaliśmy już w pierwszych rundach Mirage. Bezradne ataki po stronie atakującej sprawiły, że Gambit z łatwością broniło dostępu do bombsite’ów i powiększało swoją przewagę. Czwórkę Amerykanów i Kanadyjczyka stać było tylko na cztery oczka, przy jedenastu dla przeciwnika. Zupełnie odmienione C9 oglądaliśmy po zmianie stron. Will ”RUSH” Wierzba i spółka w niesamowity sposób odrobili straty, a później doprowadzili do remisu 15:15. W dogrywce rządzili już Europejczycy, którzy ostatecznie wygrali 22 do 18.
By liczyć na półfinał, Cloud9 musiało wygrać mapę przeciwnika, czyli Train. Zwycięzcy Majora ponownie zaczęli planszę od strony antyterrorystów i kolejny raz zdołali uzbierać tylko cztery rundy. Po zmianie stron warunki dyktowali ponownie strzelcy z Rosji i Kazachstanu, którzy wygrali 16 do 7 i zapewnili sobie grę w niedzielnym półfinale. Tam zmierzą się z Natus Vincere.
Cloud9 0:2 Gambit
de_Mirage – 18:22
de_Train – 7:16
Dziś jeszcze zostały dwa ćwierćfinały pomiędzy FaZe Clan i Astralis a także Ninjas in Pyjamas i Fnatic.
