Marzymy, by robić piękne zdjęcia, ale nie chcemy ograniczać się tylko do tego, co oferują smartfony. Są coraz nowocześniejsze, to prawda, co widać również po jakości zastosowanych w nich aparatów, ale jak na poważnie chcemy “focić”, powinniśmy kupić porządną lustrzankę, a następnie zaopatrzyć się w profesjonalne obiektywy. Jakie warto mieć? O czym pamiętać?
Po co ta lustrzanka?
W czasach, gdy w każdym, nawet średniej jakości telefonie, znajduje się solidny aparat, może się wydawać dziwne, że ktoś chce dodatkowo kupić aparat. Dla miłośników fotografii to oczywiste, że smartfon owszem, przydaje się, by uwiecznić wiele chwil, ale nie zapewnia tego samego, co profesjonalny sprzęt. Telefon można zabrać w podróż, bo nie zajmuje dużo miejsca, aby wykonać kilka zdjęć, ale jak chcemy robić to bardziej na poważnie, to nie ma innej opcji – powinniśmy zaopatrzyć się w solidną lustrzankę.
Od razu jednak natrafiamy na problemy, bo zupełnie odmienne niż w przypadku smartfona, do profesjonalnego aparatu musimy posiadać zestaw obiektywów. Lustrzanka najczęściej sprzedawana jest z tak zwanym “szkłem” kitowym, które jednak nie zapewnia doskonałej jakości zdjęć, więc musimy zaopatrzyć się w cały arsenał obiektywów.
Jakie mamy rodzaje obiektywów? Co o nich wiemy?
Z drugiej strony wcale nie musimy kupować wszystkich rodzajów obiektywów, jeśli mamy sprecyzowane plany i wiemy, co i jak chcemy fotografować. W tym celu musimy tylko zerknąć na podział i zobaczyć, jakie “szkła” są do wyboru, a przede wszystkim sprawdzić, jaki dzięki nim uzyskamy efekt w konkretnych przypadkach.
Mamy właściwie cztery rodzaje obiektywów. Pierwsze z nich są szerokokątne wykorzystywane głównie do fotografii wnętrz i krajobrazów. Następne to standardowe w przedziale 35 – 80 mm, które są idealne do fotografii reporterskiej, jak i portretów. Trzeci typ to już zupełnie coś innego – teleobiektywy (o ekwiwalencie 100 – 300 mm) stosowane w fotografii sportowej oraz przyrodniczej, ostatnie zaś – superteleobiektywy (300 – 1200) również do uwieczniania wydarzeń sportowych, ale zdecydowanie dla zawodowców. I teraz widzimy, że możemy mieć po każdym obiektywie na wszystkie okazje lub ograniczyć się do konkretnego rodzaju, w zgodzie z tym, co chcemy rejestrować na zdjęciach.
Zmiennoogniskowe, stałoogniskowe – od czego zależy ich cena?
Jeśli zaś szukamy obiektywu dobrej jakości, ale i najbardziej uniwersalnego, to zdecydowanie warto wybrać model zmiennoogniskowy, czyli cechujący się dużym przedziałem, na przykład 18 – 200 mm. Takie są między innymi dołączane do zestawu obiektywy kitowe, ale jak wspomnieliśmy wcześniej – nie gwarantują profesjonalnie wyglądających zdjęć. Zresztą, wiele modeli zmiennoogniskowych zaliczanych jest do kategorii amatorskich, a za naprawdę dobry obiektyw trzeba sporo zapłacić.
Najdroższe są zaś obiektywy stałoogniskowe (np. 50 mm), czyli z określoną wartością, bez możliwości jej zmiany. Na cenę wpływ mają oczywiście inne czynniki, zwłaszcza rodzaj przysłony, bo im jej liczba mniejsza (na przykład f/4, f2 itp.), tym zdjęcie jest lepiej oświetlone. To zaś ogromny mankament “szkieł” zmiennoogniskowych, które z reguły mają wartości na poziomie f/3.5, f/4, co oznacza, że zdjęcia wychodzą dość ciemne. Cena obiektywu zależy również od funkcji dodatkowych: stabilizacji obrazu, autofokus czy makro.
Zaczynając przygodę z fotografią, warto zdawać sobie sprawę z tych kwestii, aby zaopatrzyć się w obiektywy naprawdę przydatne, a nie przepłacać i nie mieć z tego tytułu wielu korzyści.
