O Counter Strike’u słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się grami komputerowymi. Dzięki rozgłosowi jakim w ostatnich latach cieszyły się turnieje „ceesa” tytuł kojarzą też ci, którzy z grami nie mają nic wspólnego. O zawodach organizowanych w różnych miastach, również w Polsce, trąbiły media branżowe i nie tylko. Fenomen CS: Global Offensive jest jednym z tych, które pokazują o sile oddziaływania gier komputerowych na masową wyobraźnię.
Co sprawia, że ta z pozoru prosta strzelanka pochłania bez reszty rzesze graczy na całym świecie? Z naszego poradnika dowiecie się wszystkiego na temat Counter Strike: Global Offensive – od zupełnych podstaw po sprawdzone sposoby jak wykonać perfekcyjny 360 no-scope.
Na początku było słowo…no, może dwa.
Jak to zwykle bywa, początki były skromne. Beta oryginalnego Counter Strike, zbudowana jako mod do Half-Life przez Minh „Goosemana” Le i Jess Cliffe, miała tylko cztery mapy i dziewięć dostępnych broni. Jednak twórcy nie zasypali gruszek w popiele. Kolejne update’y zaczęły wychodzić już pod auspicjami Valve i dodawały do gry coraz więcej zawartości oraz usprawnień. Aż w końcu nadszedł rok 2003, w którym ukazała się wersja 1.6. Poza zmianami zaimplementowanymi w poprzednich update’ach, 1.6 wprowadziła Valve’owski system przeciw oszustwom (VAC), oraz mnóstwo pomniejszych usprawnień jak karabiny snajperskie wyposażone w celowniki.
Kolejne akty w historii Counter Strike’a nie były aż tak udane. Po sukcesie wersji 1.6, do tej pory miło wspominanego przez fanów serii, ani Counter Strike: Condition Zero, oferującym tryb single, ani CS:Source, zbudowany na autorskim silniku Valve, nie zdobyły uznania fanów. Dopiero rok 2012 i premiera Global Offensive zdetronizowała CS 1.6 i podbiła serca graczy na całym świecie.
Globalna Ofensywa
Gdyby pokusić się o uproszczenie, to fenomen CS: Global Offensive można by zawrzeć w dwóch słowach: zasięg i przystępność. W CSa można dziś grać w praktycznie każdym miejscu na ziemi, o ile jest tam dostępny Internet. Gra cieszy się największą popularnością w Stanach Zjednoczonych, Rosji i Chinach ale w pierwszej dziesiątce znajdują się też kraje takie jak Niemcy, Brazylia, Kanada, Wielka Brytania oraz oczywiście Polska. Dzięki nieskomplikowanemu systemowi rozgrywki mogą po nią sięgać nawet niedzielni gracze, jednak by zostać mistrzem trzeba tytułowi poświęcić naprawdę sporo godzin pracy.
Nie każdy zostaje mistrzem Counter-Strike’a
Z pozoru Counter Strike: Global Offensive nie jest grą trudną. Główne założenia rozgrywki są wręcz bezczelnie proste. Jednak pod pozorem prostoty kryje się system wymagający od gracza przemyślanego i strategicznego działania. Częstokroć o wyniku meczu nie decyduje sprawność w likwidowaniu kolejnych członków drużyny przeciwnej, a dobra taktyka i zachowanie zimnej krwi.
Gracze zostają podzieleni na dwie drużyny po pięć osób w każdej. Jedna z nich to antyterroryści. Ich zadaniem jest powstrzymanie drugiej – terrorystów – przed podłożeniem i zdetonowaniem bomby. Proste? Oczywiście, że proste. Do dyspozycji graczy zostaje oddane kilkanaście typów broni, od pistoletów po ciężkie karabiny maszynowe. Na wyposażeniu są także granaty: odłamkowe, gazowe oraz błyskowe.
CS:GO oferuje kilka trybów rozgrywki, wliczając w to klasyczny deathmatch i tryb casual, które służą do trenowania umiejętności. Jednak wisienką na torcie nadal pozostaje tryb Competitive, w którym gracze zdobywają doświadczenie i awansują w rankingach, zdobywając kolejne tytuły – od Silver po Global Elite.
Gra toczy się na siedmiu mapach, spośród których najpopularniejszą jest Dust 2. Wzorowane na ulicach marokańskiego miasteczka, Dust 2 pamięta jeszcze czasy wersji 1.5 oryginalnego Counter Strike’a. Wśród innych map znaleźć można usytuowany na stacji kolejowej Train, Nuke, w którym gracze przemierzają korytarze elektrowni atomowej oraz Cache, z którego rozciąga się widok na reaktor w Czarnobylu. Każda z map jest unikatowa, lecz ich stałym elementem są dwa punkty, w których można podłożyć bombę.
Kultura „fair play”
Tym co odróżnia Counter Strike’a od innych multiplayerowych strzelanek, takich jak choćby Call of Duty, jest swoista subkultura która wytworzyła się wokół gry. Grający w CS:GO stanowią ciekawy przykład jak współzawodnictwo samo wymusza na uczestnikach stworzenie zasad według których mają postępować i narzuca obowiązek ich respektowania. Chyba żadna gra oparta o konkurencji między graczami nie doczekała się tak skomplikowane, a co najciekawsze niepisanej listy reguł, wpisujących się w ogólnie przyjęte zasady „fair play”.
Gracze biorący udział w meczach muszą traktować się z szacunkiem, nie tylko w sferze werbalnej ale i rozgrywki. Oznacza to, że wszelkie zachowania utrudniające grę innym, jak kampienie czyli ukrywanie się i likwidowanie nadchodzących przeciwników, czy blokowanie przejścia są niedopuszczalne. Mile widziane są za to wszelkie przejawy dobrej woli wobec członków drużyny, jak pozwalanie na zdobycie ace’a – zabicia przez jednego gracza wszystkich członków drużyny przeciwnej, informowanie kolegów z drużyny o pozycji przeciwnika, przez którego gracz został zabity, czy pilnowanie by bomba bezpiecznie opuściła spawn point.
Te i inne z reguł, według których postępują gracze CS: GO, stały się jednym z powodów dla których gra doczekała się tak solidnej bazy turniejowej. Obecnie, w Counter Strike’a rozgrywanych jest około 2000 turniejów na całym świecie, co czyni z gry jedną z największych produkcji kładących nacisk na esport. Uczestnicy turniejów mogą liczyć na spore wygrane, co stanowi dodatkową motywację, poza oczywistym funem płynącym z wirtualnych rozgrywek.
Rush A!
A zatem, potencjalny graczu, zapewne teraz zadajesz sobie pytanie: od czego zacząć? Jak zostać profesjonalnym graczem w Counter Strike’a? Na początku wypadałoby zaopatrzyć się w grę. CS:GO można nabyć w serwisie Steam oraz na innych platformach, takich jak G2A.COM. Niezbędny będzie też odpowiedni sprzęt.
Do sprawnego grania będziesz potrzebował solidnej myszki oraz dobrych słuchawek, dzięki którym porozumiesz się ze swoimi kolegami z zespołu. Porady jak dobrać odpowiednią mysz i headset również znajdziesz na stronie G2A.COM. Potem pozostanie ci tylko odpalenie programu, znalezienie odpowiedniej drużyny i żmudna praca, której zwieńczeniem będzie tytuł „ceesowego” mistrza.
