Respawn.pl

Czas poznać finalistów IEM Beijing-Haidian 2020

Autor: Krzysztof Sarna

Wyspani po ciężkim, męczącym tygodniu? Oby tak, bo dzisiaj czekają nas prawdziwe, esportowe emocje. Dzisiejsze starcia w ramach IEM Beijing-Haidian 2020 wyłonią jutrzejszych finalistów.

Trzy starcia — zaledwie tyle dzieli nas od poznania mistrza IEM Pekin. W stawce pozostały cztery najlepsze ekipy i to nie byle jakie. Mowa oczywiście o G2, Natus Vincere, Complexity oraz Vitality. Któraś z tych formacji sięgnie po mistrzostwo, ale zanim do tego dojdzie, czekają nas półfinały.

15:00 | G2 vs. Natus Vincere – BO3 [Transmisja]

Pierwszego uczestnika finału wyłoni starcie pomiędzy G2, a Natus Vincere. Obie ekipy w ćwierćfinałach wygrało wynikiem 2-0. Łatwo dostrzec, że Nikola “NiKo” Kovač powoli wpasowuje się do ekipy i rozgrywa naprawdę imponująco. Francusko-bałkański kolektyw przedwczoraj odprawił FaZe. Bardziej niespodziewanym obrotem spraw było zwycięstwo Na’Vi w potyczce z Astralis. Duńczycy nie potrafili sprostać wyżej postawionym Rosjanom i dwukrotnie przegrywali do dziewięciu.

Ostatnie starcie, w którym w akcji byli reprezentanci G2 i Natus Vincere miało miejsce 19 września, kiedy to obie formacje rywalizowały między sobą w grupie A 12. sezonu ESL Pro League. Szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylił Aleksandr “s1mple” Kostyliev wraz z kompanami. Jednak w przełożeniu na dzisiaj rezultat ten nie jest aż tak istotny, a to wszystko za sprawą przejścia NiKo do G2.  Przed rozpoczęciem tego półfinału minimalnym pretendentem do zwycięstwa wydaje się piąta siła świata.

18:30 Complexity vs. Vitality – BO3 [Transmisja]

W drugim półfinale plasujące się na 15. pozycji Complexity będzie próbowało zatrzymać rozpędzone Vitality, które na ten moment prezentuje najlepszą dyspozycję na świecie. Justin “jks” Savage i spółka wyeliminowali wyżej notowane BIG, nie pozostawiając złudzeń, że miejsce w najlepszej czwórce tego turnieju im się należy. Z kolei Francuzi zaprezentowali, że nikt nie jest w stanie im dorównać, triumfując nad drugą siłą globu — Heroic

Do potyczki uczestników dzisiejszego półfinału doszło 29 października. Spotkanie rozgrywane było w zakresie BLAST Premier Fall Series 2020. I fakt, Complexity przegrało, ale wielkie brawa należą się za walkę. Vitality wygrało 2-1, aczkolwiek podopieczni Jamiego “keity” Halla byli bardzo blisko na przegranych mapach, ponieważ ulegali do czternastu. Już przed samym startem można stwierdzić, że to będzie zacięty pojedynek. Atutem po stronie Pszczółek będzie szósty zawodnik — Nabil “Nivera” Benrlitom. Trzeba przyznać, że Vitality bardzo dobrze wykorzystuje aspekt nadprogramowego gracza. Kiedy jeden zawodnik grał gorzej daną mapę, wchodzi Belg i to on stara się poprawić losy gry. Tak było chociażby wczoraj w starciu z Heroic, kiedy to 19-latek przejął stery za Richarda “shoxa” Papillona na Inferno.

Wielki finał Intel Extreme Masters Beijing-Haidian 2020 odbędzie się już jutro o godzinie 16:00 w formacie BO5. Zwycięska piątka zasili swoje konto o 60 tysięcy dolarów oraz miejscem na IEM Global Challenge 2020.